Według badań przeprowadzonych na zlecenie Nationale-Nederlanden tylko 14% badanych potwierdza, że ma dodatkowe oszczędności na przyszłość. Zamiast oszczędzać Polacy wolą na emeryturze…pracować.


Badania* jasno ukazują, że zdecydowana większość Polaków w wieku 25-45 lat (aż 86% badanych) nie oszczędza na emeryturę. Powodem dla którego Polacy niechętnie myślą oszczędzaniu ponieważ ich zdaniem za mało zarabiają. Inni (36%) za powód dla którego nie oszczędzają podają inne cele, ważniejsze niż emerytura. Jeszcze inni (25%) jest zdania, że oszczędzani jest kwestią o której będą się martwić w przyszłości. 9% respondentów jest dania, że pieniądze odkładane w ZUS-ie wystarczą do godne życie w przyszłości.
 
Grzegorz Chłopek, prezes zarządu Nationale-Nederlanden PTE zapewnia, że regularne oszczędzanie znacznie polepszyłoby jakość życia na emeryturze: „ Polacy niechętnie oszczędzają, ponieważ obawiają się, że nie dysponują odpowiednio wysokimi kwotami, aby skutecznie zabezpieczyć się w dłuższej perspektywie czasu. Tymczasem regularnie odkładając nawet niewielką kwotę, możemy uniezależnić się od przyszłych zdarzeń. Im wcześniej zaczniemy gromadzić środki na koncie emerytalnym, tym szybciej zaczną one na siebie zarabiać. Jest to zasługą procentu składanego. Dzięki temu proporcja między osobami świadomie podchodzącymi do swojej przyszłości, a tymi, którzy tego nie robią, ulegnie zmianie na korzyść tych pierwszych”.
 
Jedna z głównych przyczyn, dla których Polacy z niechęcią myślą o oszczędzaniu jest brak wiedzy a ta ten temat . Ponad polowa badanych nie wie nic na temat konkretnych produktów ferowanych w ramach III filaru przez zakłady ubezpieczeń. Aż 59% najmłodszych badanych (25-34 lata) nie wymieniło żadnej z form zabezpieczenia przyszłości. Przy czym na pytania wprost nawiązujące do produktów umożliwiających oszczędzanie w III filarze odpowiedzi były nieco lepsze. Okazało się bowiem, że 72% ankietowanych wie, czym jest IKE. Z kolei 28% zna IKZE. Najgorzej w tym zestawieniu wypada PPE, które kojarzy tylko 6% badanych. 
 
Marcin Idzik, Associate Director w TNS Polska dodaje natomiast że wyniki wyraźnie wskazują na to, że główna przyczyną nie oszczędzania jest sytuacja finansowa Polaków : „ Z badań wynika, że znajomość poszczególnych form oszczędzania jest skorelowana z sytuacją materialną. Im zamożniejsza osoba, tym większa świadomość i wiedza odnosząca się do form oszczędzania. Osoby zarabiające ponad średnią krajową częściej myślą o swojej przyszłości, a także częściej niż pozostali widzą możliwości dodatkowego oszczędzania na emeryturę. Wraz z dostrzeganiem możliwości dodatkowego oszczędzania wzrasta także potrzeba zabezpieczenia się na okres emerytury – wskazuje . W społeczeństwie cały czas rośnie liczba osób w wieku poprodukcyjnym, która nie jest w wystarczającym stopniu zastępowana osobami zdolnymi do pracy. Będzie to niosło określone konsekwencje dla całego systemu emerytalnego. Polacy, którzy zaczną odpowiednio wcześnie dodatkowo oszczędzać, mają szansę na godne życie i emeryturę pokrywającą ich potrzeby”.


Trzech na czterech badanych w wieku 25-45 lat jest zdania, że wyższe zarobki są czynnikiem, dzięki któremu zaczęliby dodatkowo oszczędzać. Jedna czwarta badanych zabezpieczałaby swoją przyszłość, gdyby produkty to umożliwiające były bezpieczne. Z kolei dla 21% istotny jest zysk z inwestycji. Natomiast 14% zaczęłoby oszczędzać, gdyby posiadało większą wiedzę na temat możliwości gromadzenia środków. 


Jak podkreśla Grzegorz Chłopek warto myśleć przyszłościowo: „ Należy zacząć myśleć przyszłościowo, to znaczy uwzględniać to, czego nie da się przewidzieć. Dzięki temu, że rozpoczniemy oszczędzanie już teraz, za kilkanaście lat będziemy mogli w spokoju oddawać się temu, co lubimy, niezależnie czy będzie to uprawianie ogrodu, czy może wychowywanie wnuków. Najważniejsza będzie tu możliwość wyboru stylu życia na emeryturze, nie będąc do niczego przymuszonym. Dbając odpowiednio wcześnie o swoje finanse, możemy zagwarantować sobie spokojną przyszłość”. 


* Ogólnopolska, reprezentatywna próba 505 Polaków w wieku 25-45 lat. Badanie zostało zrealizowane techniką wywiadów bezpośrednich w domach respondentów przy wykorzystaniu laptopów – CAPI (Computer Assisted Personal Interviewing). Realizacja terenowa badania: 2-18 grudnia 2015 r. 
 
Źródło: www.nn.pl