W piątek 25 maja br. Sąd Najwyższy orzekł, że obowiązuje 20-letni okres przedawnienia roszczenia, jeżeli szkoda wynikła ze zbrodni lub występku, popełnionego przez osobę, wobec której umorzono postępowanie karne z powodu niepoczytalności. W uzasadnieniu dodano: „wydłużenie biegu przedawnienia nie służy represji, lecz ochronie poszkodowanych przez przestępstwo.

 

Rodzeństwo wystąpiło z powództwem do sądu przeciwko Towarzystwu Ubezpieczeń Gothaer SA o odszkodowanie za śmierć ojca

 
Do wypadku doszło 21 października 2001 r. ojciec powodów jechał rowerem bez zewnętrznego oświetlenia. Doszło do zderzenia z jadącym z przeciwka samochodem. W wyniku zderzenia ojciec poniósł śmierć. Kierujący autem nie zachował należytej ostrożności, nie dostosował prędkości do własnych umiejętności i zjechał na lewy pas jezdni a po zderzeniu zbiegł z miejsca wypadku. Postępowanie karne wobec kierowcy samochodu podejrzanego o popełnienie przestępstwa zostało umorzone postanowieniem Sądu Rejonowego w Środzie Śląskiej. Powodem umorzenia było stwierdzenia przez biegłego, że sprawca wypadku był niepoczytalny.
Wyrokiem z dnia 18 stycznia 2016 r. Sąd Okręgowy zasądził od pozwanego Towarzystwa Ubezpieczeń S.A. na rzecz powodów 59 tys. zł z ustawowymi odsetkami tytułem zadośćuczynienia krzywdy związanej ze śmiercią ich ojca w wypadku komunikacyjnym.
 
Czy powództwo było uzasadnione?
Według sądu tak. W chwili śmierci ojca powód miał siedem lat, siostra 18 lat. Dzieci ofiary utracili poczucie stabilizacji i wsparcia, które dawał im ojciec. Uwzględniając przyczynienie się ojca powoda do zdarzenia w 20 proc. oraz wypłaconą dobrowolnie w 2014 r. kwotę 5 tys. złotych Sąd przyjął, że pozwany powinien wypłacić 59 tys. złotych.
 

Podniesiony przez Towarzystwo zarzut przedawnienia roszczenia Sąd Okręgowy ocenił jako nieuzasadniony

 
Przyjmując zastosowanie 20 – letniego terminu przedawnienia z art. 442 ze znaczkiem 1 § 2 k.c., Sąd uznał, że ten dłuższy termin przedawnienia roszczeń z deliktu odnosi się do szkód wynikających ze zbrodni lub występków.
 

Sąd Apelacyjny oddalił apelację pozwanego ubezpieczyciela

 
W pisemnych motywach podzielił stanowisko sądu pierwszej instancji, iż nie doszło do przedawnienia roszczenia ze względu na zastosowanie dwudziestoletniego terminu z art. 442(1) par. 2 k.c. Według tej regulacji, jeżeli szkoda wynikła ze zbrodni lub występku, roszczenie o naprawienie szkody ulega przedawnieniu z upływem lat dwudziestu od dnia popełnienia przestępstwa bez względu na to, kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia.
 

Niepoczytalność sprawcy, będąca podstawą umorzenia postępowania karnego, nie wyłącza jego odpowiedzialności odszkodowawczej

 
Według sądu wystarczające było, że sprawca wypadku wypełnił znamiona czynu opisanego w art. 177 § 2 i 178 k.k. i nie ma znaczenia, czy formalnie został skazany za popełnienie przestępstwa. Sąd Apelacyjny uznał też, że sprawca wypadku komunikacyjnego odpowiada na zasadzie ryzyka, a zatem jego odpowiedzialność kształtuje się odmiennie niż odpowiedzialność karna. Niepoczytalność sprawcy, będąca podstawą umorzenia postępowania karnego, nie wyłącza jego odpowiedzialności odszkodowawczej. W tym kontekście za zbędne uznał ten sąd odnoszenie się do kwestii sprzeczności zarzutu przedawnienia z zasadami współżycia społecznego.

 

Stanowisko prokuratora

 
Zdaniem prokuratora odpowiedzialność cywilna nie jest nakierowana na represję, lecz na naprawienie szkody w wyniku czynu niedozwolonego. Na gruncie prawa cywilnego najważniejsze jest uzyskanie odszkodowania, a nie określanie winy sprawcy – dodała prokurator. Prokurator Prokuratury Krajowej Henryka Gajda-Kwapień wnosiła o podjęcie uchwały, zgodnie z którą 20-letni okres przedawniania ma zastosowanie, gdy doszło do zbrodni lub występku popełnionego przez osobę niepoczytalną, wobec której umorzono postępowania karne.
 
Sąd cywilny może samodzielnie orzec o odszkodowaniu, gdy czynu niedozwolonego dokonał sprawca niepoczytalny
Jak wyjaśniał sędzia Paweł Grzegorczyk:  „Sąd cywilny może samodzielnie orzec o odszkodowaniu, gdy czynu niedozwolonego dokonał sprawca niepoczytalny, a postępowanie karne umorzono (wtedy ma zastosowanie art. 442 (1) par .2 kc). Ten pogląd jest zbliżony do sytuacji, gdy sprawcy deliktu nie wykryto. A mimo to można ustalić, że doszło do popełnienia przestępstwa. Wtedy też poszkodowanym należy się wypłata zadośćuczynienia z Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego (uchwała SN z 29 października 2013 r., sygn. akt III CZP 50/13))”.
 
Źródło: www.lex.pl
Sygnatura akt III CZP 108/17 i III CZP 116