Jaka jest odpowiedzialność ubezpieczyciela w ramach odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego? Sąd Najwyższy w odpowiedzi na pytanie po rozpoznaniu w Izbie Cywilnej pytania prawnego przedstawionego przez Sąd Okręgowy w Warszawie wyjaśnia**:
Sąd Najwyższy stwierdził, że związek przyczynowy pomiędzy szkodą komunikacyjną a okresem przedłużającej się naprawy jest obiektywny, ponieważ gdyby nie było kolizji, to samochód poszkodowanego nie trafiłby do warsztatu. Co za tym idzie – nie dotknęłaby go sytuacja przedłużającej się naprawy. Kolejna kwestią było ustalenie, czy ten związek jest normalny, adekwatny (art. 361 § 1 k.c.). SN wskazał, że w przedłużającej się naprawie nie ma nic nienormalnego, nietypowego.
SN: „Odpowiedzialność obejmuje celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki poniesione przez poszkodowanego na najem pojazdu zastępczego w okresie przedłużającej się naprawy, chyba że są one następstwem okoliczności, za które odpowiedzialność ponosi poszkodowany lub osoba trzecia”.
Na ubezpieczycieli nie mogą być przerzucane skutki zaniedbań poszkodowanego czy też osób trzecich
Zakład ubezpieczeń będzie każdorazowo odpowiadał za działania osoby trzeciej lub poszkodowanego. Na TU nie mogą być przerzucane skutki zaniedbań poszkodowanego czy też osób trzecich. Sąd Najwyższy uznał, że decydujące będzie ustalenie, czy mamy do czynienia z celowymi i ekonomicznie uzasadnionymi wydatkami. Według SN, ubezpieczyciel nie może odpowiadać za przedłużającą się naprawę, jeżeli można przypisać za ten określony stan rzeczy odpowiedzialność cywilną lub karną, czy to poszkodowanemu, czy też osobie trzeciej. Jeżeli zaś przyczyna jest obiektywna, to w takiej sytuacji poszkodowany nie może ponosić odpowiedzialności. SN podkreślił, że musi to być rozsądny kompromis między interesem ubezpieczyciela a interesem ochronnym ubezpieczonego, który powinien współpracować przy likwidacji szkody.
Źródło: www.gu.com.pl
* sygn. III CZP 84/18
** sygn. akt XXIII Ga 187/18