ubezpieczenie turystyczne

„Alfa Star w związku z utratą płynności finansowej zmuszony jest do zaprzestania realizowania jak i dalszej sprzedaży oferty turystycznej. Tym samym Alfa Star S.A. uprzejmie informuje, iż nie wykona obowiązków umownych z umów o świadczenie usług turystycznych”. Taki wpis widnieje od soboty na stronie internetowej Biura Podróży Alfa Star S.A.

Rzeczniczka mazowieckiego Urzędu Marszałkowskiego Marta Milewska potwierdza informacje: „Przedstawiciele biura przekazali wstępne informacje, z których wynika, że poza granicami kraju przebywa około 1600 klientów Alfa Star. Największe kłopoty mają klienci biura, którzy polecieli na Rodos. Na grecką wyspę w sobotę doleciały dwie grupy turystów i w sumie przebywa tam 47 osób, którym Alfa Star nie opłaciła zakwaterowania”. Jak widać wykupienie wycieczki w znanym Biurze Podróży nie gwarantuje nam, że nie spotkają nas problemy.
 
Pomimo, że jesteśmy w stanie sprawdzić wiarygodność biura podróży na podstawie np.: wpisu do rejestru prowadzonego przez Ministerstwo Gospodarki w Centralnej Ewidencji Organizatorów Turystyki i Pośredników Turystycznych (www.turystyka.gov.pl) lub zweryfikować ewentualne wpisy w Krajowym Rejestrze Długów to nigdy nie mamy pewności czy biuro nagle nie straci płynności finansowej, kiedy już będziemy za granicą.
 
Ubezpieczenie turystyczne, pomimo, iż w zakres ochrony wchodzi ryzyko przerwania imprezy turystycznej – to zawsze odnosi się to do klientów. Klient może ubezpieczyć się od ryzyka przerwania lub anulowania podróży z różnych względów (wszystkie te wydarzenia wyszczególnione są OWU każdej polisy turystycznej).
 
W przypadku upadłości biura podróży jego klienci mogą dochodzić swoich praw i zwrotu wpłaconych środków finansowych tylko z gwarancji bankowej lub ubezpieczeniowej biura – każde biuro turystyczne musi być ubezpieczone. Trzeba jednak pamiętać, że w pierwszej kolejności z ubezpieczenia pokrywa się koszty ściągnięcia Polaków do kraju. Dopiero potem przychodzi kolej na zwroty pieniędzy. Na to jednak w ramach ubezpieczenia nie zawsze starcza pieniędzy, często zwracana jest tylko część wpłaconej kwoty.
 
Teoretycznie w najgorszej sytuacji są ci, którzy za wycieczkę zapłacili, ale nie zdążyli nawet wyjechać z kraju. Pieniądze wpłacone, wycieczki brak, a procedury ciągną się miesiącami. Od 17 stycznia br., Alfa Star działało w oparciu o roczną gwarancję ubezpieczeniową opiewającą na 20 mln złotych. Zabezpieczenie po długich negocjacjach wystawił dotychczasowy ubezpieczyciel tego touroperatora, polski oddział niemieckiej firmy Europäische Reiseversicherung. Zgodnie z ustawą o usługach turystycznych organizator lub pośrednik turystyczny musi mieć na wypadek swojej niewypłacalności zabezpieczenie finansowe w formie m.in. umowy gwarancji bankowej lub ubezpieczeniowej.
 
Z najświeższych  informacji wynika, że klienci biura podróży Alfa Star S.A. obecnie przebywają w: Turcji (299 osób), Grecji (96 osób ), Bułgarii (344 osoby), na Teneryfie (39 osób), w Maroko (24 osoby), w Portugalii (23 osoby), w Barcelonie (97 osób), na Sycylii (43 osoby), na Kos (73 osoby), w Gran Canarii (22 osoby), na Krecie (91 osób), na Korfu (64 osoby) i w Egipcie (362 osoby). Turyści mają wracać do Warszawy, Trójmiasta, Krakowa, Katowic i Poznania.
 
Źródło: www.tvn24.pl, www.wyborcza.pl