W TU Warta rozpoczęły się testy dotyczące przyjęcia szkód przy pomocy sztucznej inteligencji. Celem wdrożenia nowych rozwiązań jest między innymi skrócenie czasu potrzebnego na zgłoszenie szkody za pomocą infolinii. Pracowników infolinii Warty odciążyć ma Wirtualny Asystent. Zbiera on podstawowe dane o klientach. Chodzi między innymi o czas, miejsca zdarzenia oraz opisu sytuacji i szkód, które wymagają naprawy lub wymiany.
Obecnie nawet 80 proc. szkód zgłaszanych jest w Warcie za pomocą infolinii
Niemal połowa czasu rozmów, jakie prowadzą codziennie konsultanci ubezpieczyciela dotyczą właśnie tego zadania. Chodzi m.in o czas, miejsca zdarzenia oraz opis sytuacji i szkód, które wymagają naprawy lub wymiany. Klient następnie przełącza się do konsultanta, który omawia potrzeby klienta oraz ustala kolejne kroki związane z naprawą.
Wdrożenie pojawi w życie pod koniec roku
Jarosław Paćko, dyrektor Departamentu Contact Center z Warty: „Zgłoszenie szkody jest najczęstszym powodem kontaktu klientów z ubezpieczycielem. W większości przypadków polega ono jednak na zebraniu podstawowych i prostych informacji. Warta jest firmą, która stale szuka sposobów na usprawnienie i przyśpieszenie procesów. W związku z tym zdecydowaliśmy się na wdrożenie sztucznej inteligencji. Ma ona ograniczyć kolejki do zgłoszenia szkód za pomocą infolinii i odciąży naszych konsultantów. Dzięki temu rozwiązaniu będą oni mieli więcej czasu na kompleksową opiekę nad klientem i skupienie się na ich potrzebach oraz oczekiwaniach dotyczących sposobu rozwiązania ich problemu”.
Warta pracuje też nad wykorzystaniem sztucznej inteligencji do oceny i wyceny uszkodzeń aut
Nowe rozwiązanie już analizuje wybrane losowo zdjęcia szkód przesłanych przez klientów. Następnie w oparciu o profesjonalny system określa wysokość odszkodowania.
Źródło: www.warta.pl
Strach się bać. Nie długo w biurach będą siedziały roboty… Ale z drugiej strony jak ma to przyspieszyć likwidację to OK.