Wakacyjna podróż własnym autem to nie tylko wygodne, ale też i ekonomiczne rozwiązanie. Szczególnie w przypadku dużych rodzin. Niestety dane pokazują, że wzrosła liczba kolizji i wypadków powodowanych przez polskich kierowców na zagranicznych drogach. Dlatego przed podróżą warto zdobyć wiedzę na temat tego, co należy zrobić w razie takiej sytuacji. 

Obowiązkowe ubezpieczenie samochodu za granicą 

Odpowiednie przygotowanie do zagranicznej podróży to jedno. Kolejnym wymogiem dotyczącym takiego wyjazdu jest posiadanie obowiązkowego ubezpieczenia samochodu. Jest to tym ważniejsze, że w ubiegłym roku wzrosła liczba wypadków powodowanych przez polskich zmotoryzowanych na zagranicznych drogach. Warto zdawać sobie sprawę z tego, że w większości państw europejskich wystarczy mieć przy sobie obowiązkową polisę OC. Jednak w niektórych krajach trzeba doposażyć się także w Zieloną Kartę. Dokument ten jest wymagany przy wjeździe takich krajów jak, np. Albania a także Iran, Izrael, Maroko  czy Tunezja i Turcja. Jeśli natomiast wybieramy się w podróż po kraju, który nie honoruje polisy OC wystawionej w Polsce ani tzw. Zielonej Karty, przy przekraczaniu granicy powinniśmy zadbać o zakup krótkoterminowego ubezpieczenia granicznego. Od niedawna do takich krajów zaliczają się m.in. Rosja i Białoruś. 

Wypadek za granicą – co robić? 

Nawet pomimo doskonałego przygotowania do zagranicznej podróży może dojść do niespodziewanej sytuacji na drodze. Co zatem zrobić w razie wypadku samochodowego za granicą? Przede wszystkim należy spisać wspólne oświadczenie o zdarzeniu. Bardzo pomocny może okazać się uniwersalny formularz w języku polskim i angielskim, który dostępny jest na stronie internetowej PBUK. Co istotne, dokument powinien zawierać również oświadczenie sprawcy, w którym bierze on na siebie odpowiedzialność za zdarzenie. Jeśli nie mamy dostępu do takiego formularza, zadbajmy o to, by zapisać wszystkie wymagane dane, takie jak: 

  • dane kierującego, 
  • dane właściciela pojazdu (jeśli kierujący nim nie jest), 
  • marka, model i numer rejestracyjny pojazdu, 
  • kraj rejestracji, 
  • numer polisy ubezpieczeniowej z nazwą towarzystwa. 

Niewątpliwie przy zgłoszeniu szkody bardzo ważne i przydatne będą zdjęcia z miejsca zdarzenia, w tym jak najbardziej szczegółowe zdjęcia uszkodzeń, a także – o ile to tylko możliwe – zeznania świadków. I uwaga! Nigdy nie podpisujmy dokumentów w języku obcym, jeżeli nie jesteśmy pewni ich treści i znaczenia. Bierzmy pod uwagę również to, że o ile większość zapisów prawnych w krajach Unii Europejskiej jest analogicznych, to w przypadku prawa drogowego mogą znacząco się różnić. 

Jak zgłosić szkodę, kiedy zostaliśmy poszkodowani za granicą? Jeśli do kolizji za granicą doszło w kraju należącym do Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG) w pierwszym kroku powinniśmy ustalić ubezpieczyciela sprawcy kolizji lub wypadku. W Polsce likwidacją szkody zajmą się podmioty nazwane „reprezentantami”. Ich pośrednictwo jest bezpłatne i prowadzone w języku polskim. Zidentyfikowanie reprezentanta zagranicznego ubezpieczyciela ułatwiają formularze dostępne na stronach Polskiego Biura Ubezpieczeń Komunikacyjnych lub Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Co istotne, jeśli towarzystwo ubezpieczeniowe sprawcy kolizji za granicą nie będzie miało w Polsce reprezentanta ds. roszczeń, to likwidacją szkody zajmie się Polskie Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. 

Nieco inaczej wygląda sytuacja, w przypadku szkody spowodowanej przez kierowcę, którego pojazd zarejestrowany jest poza państwami, w których obowiązuje Zielona Karta. Wówczas należy skontaktować się bezpośrednio z zagranicznym ubezpieczycielem. Najprostszą metodą będzie kontakt z firmą przez formularz na stronie www (w przypadku języka obcego, którego nie znamy możemy skorzystać z translatora, który automatycznie przetłumaczy stronę na język polski) lub połączyć się z call center. 

Wsparcie ubezpieczyciela to nie tylko pomoc prawnika 

Przed podróżą warto także rozważyć zakup ubezpieczeń nieobowiązkowych, takich jak AC i Assistance oraz Ochrona Prawna. Dwa pierwsze produkty mogą się nam przydać szczególnie wówczas, gdy to my spowodujemy wypadek, a uszkodzenia pojazdu uniemożliwią nam dalszą jazdę. W takiej sytuacji ubezpieczyciel pomoże nam usprawnić samochód, zorganizować holowanie lub samochód zastępczy. Z kolei Ochrona Prawna będzie cennym wsparciem między innymi w przypadku problemów z dochodzeniem roszczeń, obroną lub reprezentacją przed sądem w sytuacjach związanych z wypadkami drogowymi nie tylko w Polsce, ale także za granicą. 

Źródło: InterRisk TU S.A. Vienna Insurance Group