Z najnowszych danych PIU wynika, że rośnie liczba osób posiadających polisę zdrowotną. Liczba osób z tego typu ubezpieczeniem wzrosła po II kw. 2017 r. aż o 26 proc. Zdecydowaną większość nadal stanowią osoby z ubezpieczeniem grupowym, najczęściej zapewnianym przez pracodawcę. Jednak najbardziej dynamicznie rośnie liczba osób ubezpieczających się indywidualnie.
 

Już 2,1 mln Polaków korzysta z prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych

 
Osoby posiadające polisę zdrowotną zapewniają sobie profilaktykę, dostęp do szybkiej diagnozy i terapii, bez konieczności stania w długich kolejkach – podaje Polska Izba Ubezpieczeń. Z prywatnej kieszeni na opiekę zdrowotną wydajemy ponad 35 mld zł, a według niektórych raportów nawet blisko 40 mld złotych. Niestety, w jej ocenie, w Polsce brakuje systemowych rozwiązań, które ułatwiałyby efektywne zarządzanie tymi funduszami.
 
Dorota M. Fal, doradca zarządu PIU podkreśla: „Doświadczenia wielu krajów wskazują, że najlepszym, najbardziej skutecznym i dostępnym dla większości społeczeństwa sposobem na zarządzanie budżetem zdrowotnym są ubezpieczenia, które dodatkowo wpływają na zmniejszenie kolejek w publicznej opiece zdrowotnej. Reforma opieki zdrowotnej powinna uwzględniać wprowadzenie mechanizmów, które pozwolą ludziom brać sprawy we własne ręce i ubezpieczać się prywatnie”.
 

Liczba zwolenników prywatnych ubezpieczeń stale rośnie

 
Jednak mimo braku odpowiednich regulacji, sprzyjających rozwojowi rynku prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych w Polsce, liczba zwolenników prywatnych ubezpieczeń stale rośnie. Jak oceniają eksperci z  Polskiej Izby Ubezpieczeń, wśród nich są nie tylko osoby prywatne, ale również pracodawcy, którzy dostrzegają wartość w szerokiej dostępności do świadczeń w ramach prywatnej opieki medycznej dla pracowników. Dla przedsiębiorców i dla budżetu państwa każda choroba pracownika to koszty. Dodatkowe ubezpieczenie zdrowotne jest więc inwestycją w pracę bez przestojów, zwolnień i o dużej efektywności.
 
Źródło: www.rynekzdrowia.pl