Taką kwotę może otrzymać napastnik reprezentacji Polski jeżeli z powodu kontuzji musiałby zakończyć karierę. Okazuje się, że wielu piłkarzy ubezpiecza swoje nogi na wypadek niespodziewanej kontuzji.
Już dziś rozpoczynają się piłkarskie mistrzostwa świata w Rosji. Polacy jadą na mundial z wielkimi nadziejami, a największe oczekiwania spadają na kapitana reprezentacji, Roberta Lewandowskiego. Od lat zawodnik jest uznawany za jednego z najlepszych napastników na świecie. „Lewy” jakiś czas temu postanowił ubezpieczyć swoje nogi na wypadek kontuzji, która oznaczałaby koniec kariery.
Kto ubezpiecza polskich piłkarzy?
W lipcu 2017 roku Polski Związek Piłki Nożnej podpisał umowę z PZU, na podstawie której wszyscy piłkarze grający w klubach zrzeszonych w PZPN są objęci ubezpieczeniem grupowym bez względu na wiek i stopień piłkarskiego zaawansowania. Obecnie pod ubezpieczenie NNW podlega ok. 7 tysięcy klubów co daje liczbę aż 450 tys. zawodników. Każdy klub może indywidualnie negocjować wysokość stawek. Klub z najwyższej klasy rozgrywkowej ubezpiecza zawodników na wyższe kwoty ubezpieczenia. Takie ubezpieczenie obejmuje wszystkie zdarzenia, które są bezpośrednio związane z uprawianym sportem. Dotyczy to więc m.in. treningów, meczów, zgrupowań.
Jak chronią się zawodowcy?
Najlepsi piłkarze na świecie ubezpieczają się indywidualnie i nie zawsze można dowiedzieć się o jakie kwoty chodzi. Robert Lewandowski jako piłkarz Bayernu Monachium zdecydował się na zakup najdroższej polisy, która na wypadek kontuzji gwarantuje mu 100% wartości pensji.
W Bundeslidze obowiązują przepisy, gdzie klub przestaje płacić zawodnikowi, gdy kontuzja, która wyeliminowała go z gry trwa dłużej niż 6 tygodni. Wówczas zawodnik może liczyć na kwotę 2966 euro miesięcznie z „niemieckiego ZUS-u”.
Robert Lewandowski zadbał o swoje nogi i gdyby wskutek kontuzji musiałby zakończyć karierę to odszkodowanie wyniesie 80 milionów euro, czyli ok. 330 milionów złotych.
Ubezpieczenie znanych piłkarzy
Nogi Davida Beckhama w czasach, gdy był na topie były warte 600 mln euro. Oprócz tego zawodnik postanowił ubezpieczyć swoją twarz i w przypadku jakiegokolwiek urazu mógł liczyć na 500 mln euro odszkodowania.
Nogi Cristiano Ronaldo według Realu Madryt są warte 103 mln euro. W razie kontuzji na konto madryckiego klubu trafi odpowiednie odszkodowanie.
Nie tylko piłkarze z pole dbają o swoje nogi. Bramkarze ubezpieczają np. swoje dłonie. Tak zrobił m.in. Iker Casillas, który ubezpieczył swoje dłonie na kwotę 15 mln euro. Natomiast bramkarz reprezentacji Niemiec chroni swoje ręce na sumę 36 mln euro.
Źródło: www.sportowefakty.pl, www.aktywnie.radiozet.pl