Wysokie góry zachęcają nie tylko do trekkingu czy sportów zimowych, ale również do ekstremalnych aktywności, takich jak wspinaczka wysokogórska. W takim przypadku z pewnością przyda nam ubezpieczenie. Jak je wybrać?
Wspinaczka wysokogórska – ubezpieczenie to podstawa
Wspinaczka wysokogórska to emocjonujący sport, jednak wysokie góry bywają zdradliwe. Statystki TOPR-u z sezonu 2023 pokazują, że w ciągu jednego roku w górach doszło do 18 przypadków śmiertelnych, z których większość była skutkiem upadku z dużej wysokości. Tak niska śmiertelność jest jednak w dużej mierze zasługą ratowników TOPR-u, którzy w tym samym okresie podjęli 893 akcji ratowniczych, pomagając turystom. Niewątpliwie, jeśli planujemy uprawiać wspinaczkę wysokogórską powinniśmy zadbać o odpowiednie ubezpieczenie w góry. Posiadanie tego typu polisy umożliwi nam uzyskanie pomocy w wielu kryzysowych sytuacjach, z którymi możemy spotkać się nie tylko na stromych zboczach, ale też po zejściu z nich. Jak zatem wybrać ubezpieczenie na wspinaczki wysokogórskie?
Ubezpieczenie dla wspinaczy
Warto zauważyć, że Polska należy do niewielu krajów, w których ratownictwo górskie jest usługą całkowicie bezpłatną. W większości krajów wspinacze muszą ponosić finansowe konsekwencje niespodziewanych wypadków. A jak wiadomo rachunki za usługi ratowników są dosyć wysokie, ponieważ zakładają użycie profesjonalnego sprzętu, wysoce wykwalifikowanej kadry, a nierzadko również śmigłowca. Możemy się jednak ochronić przed finansowymi skutkami tego typu zdarzeń. Pomocne nam będzie ubezpieczenie turystyczne obejmujące ochroną także wspinaczkę wysokogórską. Polisa ta zawiera zazwyczaj ubezpieczenie kosztów leczenia i pomocy assistance, w tym również obejmuje wydatki na ratownictwo. Jeśli mamy w planach chodzenie po wysokich górach, pamiętajmy o tym, żeby sprawdzić jakie wyłączenia posiada ubezpieczenie. Np. w LINK4 ochrona ubezpieczeniowa obejmuje tylko zdarzenia, do których doszło podczas wspinaczki do 5 500 m n.p.m.. Co istotne, w przypadku planowania wyjścia w wysokie góry, konieczne jest rozszerzenie zakresu ochrony o amatorskie uprawianie sportów wysokiego ryzyka. Wówczas ochrona ubezpieczeniowa obejmie także szkody, do których doszło podczas wspinaczki lub uprawiania innego sportu o podobnym poziomie ryzyka, które wymieniono w OWU. Warto pomyśleć także o ubezpieczeniu NNW, które pozwoli nam uzyskać odszkodowanie w razie wypadku, który doprowadzi do uszczerbku na zdrowiu. A także rozważmy rozszerzenie ochrony o ubezpieczenie sprzętu sportowego. Tym bardziej, że akcesoria wspinaczkowe bywają drogie.
Ubezpieczenie na wspinaczki wysokogórskie – na co zwrócić uwagę?
Wybierając ubezpieczenie na wyprawę wysokogórską zwróćmy uwagę na definicje zastosowane przez ubezpieczyciela – na to co jest uznawane za amatorskie uprawianie sportów wysokiego ryzyka, a co za zdarzenie wyłączone z zakresu ochrony ubezpieczeniowej. Na przykład w LINK4 klauzula ta obejmuje aktywności ukierunkowane na odpoczynek lub rozrywkę, które są związane z uprawianiem m.in. następujących sportów:
- baloniarstwo, lotniarstwo, motolotniarstwo i paralotniarstwo,
- szybownictwo oraz pilotowanie jakichkolwiek statków powietrznych,
- rafting,
- skoki do wody,
- sporty wodne uprawiane na rzekach górskich,
- skoki na gumowej linie,
- spadochroniarstwo,
- speleologia,
- skoki narciarskie,
- jazda na nartach poza wyznaczonymi trasami,
- heliskiing,
- heliboarding,
- mountainboarding,
- B.A.S.E. jumping,
- downhill.
Do tej grupy zalicza się również wspinaczka w dwóch wariantach: jako wspinaczka wysokogórska z użyciem sprzętu zabezpieczającego (liny, raki, czekan, uprząż) do 5500 m.n.p.m. oraz wspinaczka skałkowa. W praktyce oznacza to, że jeśli podczas wyjazdu będziemy podejmowali tego typu aktywności, a nasza polisa obejmuje ubezpieczenie rozszerzone o zakres amatorskiego uprawiania sportów wysokiego ryzyka, to ochrona ubezpieczeniowa zadziała w razie nieszczęśliwego wypadku podczas wspinaczki.
Źródło: LINK4