W pierwszym półroczu br., Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny wypłacił ponad 52 mln złotych tytułem odszkodowań za wypadki spowodowane przez niezidentyfikowanych i nieubezpieczonych kierowców. Oznacza to ponad 50 procentowy wzrost w porównaniu z poprzednimi latami.
Wynik ten jest efektem wznawiania spraw, które dawno zostały zakończone lub roszczenia o kolejne odszkodowania. Jest to też efekt znacznie wyższych sum, które stanowią wyroki sądów. Coraz więcej członków rodziny występuje też o odszkodowania po utracie osoby bliskiej w wypadku drogowym. Obecny skokowy wzrost jest rezultatem dużej puli nowych wypłat za szkody osobowe z wypadków sprzed 2007 roku. Uchwała Sądu Najwyższego dopuszcza możliwość wypłaty odszkodowania za wypadki sprzed kilkunastu lat. Sława Cwalińska Weychert, wiceprezes UFG dodaje: „W efekcie od początku 2014 roku z prawie 60 mln złotych wszystkich świadczeń, wypłaconych przez Fundusz, za szkody osobowe – aż 32 mln złotych – stanowią odszkodowania za wypadki które wydarzyły się przed 2007 rokiem. Odszkodowania wypłacane ofiarom wypadków spowodowanych przez nieubezpieczonych kierowców finansują właściciele pojazdów, którzy posiadają obowiązkowe ubezpieczenie OC. Część składki bowiem przeznaczana jest na wypłatę świadczeń przez UFG.:
„Jeżeli ten trend wzrostu świadczeń utrzyma się przez dłuższy okres, niezbędne będzie uruchomienie procedury podwyższenia składki płaconej przez ubezpieczycieli na UFG. Z naszych szacunków wynika, że aby pokryć te lawinowo rosnące roszczenia – rynek ubezpieczeń komunikacyjnych musiałby sięgnąć do kiszeni kierowców i podwyższyć składkę na Fundusz z obecnych 1,3 procent do 2 procent rocznego przypisu składki za ubezpieczenia OC„– ostrzega prezes UFG Elżbieta Wanat Połeć.
Źródło:www.ufg.pl