Ubiegły rok ubezpieczyciel zamknął z wynikiem finansowym netto 117 mln zł. Zysk operacyjny na koniec roku wyniósł 193 mln zł, co stanowi aż 77-proc. wzrost w stosunku do poprzedniego roku. Jest to najlepszy wynik w dwudziestoletniej historii towarzystwa w Polsce.
 
W 2016 r. Allianz zebrał 2,4 mld zł składki przypisanej brutto, z czego 42 proc. pochodziło z własnej sieci dystrybucji, a 26 proc. ze współpracy z dilerami samochodów, który to kanał sprzedaży tradycyjnie jest mocną stroną tego ubezpieczyciela.
 
Nowe technologie to kluczowe założenia strategii ubezpieczyciela na kolejne lata
 
Veit Stutz prezes zarządu wyjawia najbliższe, ambitne cele ubezpieczyciela: „W planach jest podwojenie zysku operacyjnego w ciągu kilku lat, a długoterminowo – zdobycie dwucyfrowego udziału w rynku. Aspirujemy do grona trzech najczęściej wybieranych przez Polaków towarzystw ubezpieczeniowych. Taką dynamikę rozwoju chcemy osiągnąć, realizując naszą nową strategię, która koncentruje się m.in. na cyfryzacji biznesu”.
 
Sprzedaż polis abonamentowych rozpoczęła się niedawno
 
Pomysł polega na tym, że w ramach jednej polisy klient otrzymuje ochronę od kilku różnych ryzyk, samodzielnie decydując o zakresie ochrony i sumie ubezpieczenia, dzięki czemu ubezpieczenie jest konkurencyjne cenowo. Wybór następuje przez internet, zakup u agenta albo przez telefon, a opłata pobierana jest w formie miesięcznego abonamentu.
 
Allianz jako pierwszy ubezpieczyciel w Polsce rozpoczął sprzedaż polis na portalach społecznościowych
 
Tą drogą odbywa się obecnie sprzedaż polis turystycznych. W najbliższym czasie ubezpieczyciel zamierza wprowadzić bota (program wykonujący pewne czynności w zastępstwie człowieka), który za pośrednictwem czatu Messenger pozwoli kierowcom na szybki zakup polisy komunikacyjnej OC i AC. Ubezpieczyciel planuje również stosowanie technologicznych nowości przy likwidacji szkód i zamierza wprowadzić aplikację do zgłaszania szkód komunikacyjnych, która pozwoli klientom otrzymać decyzję w ciągu trzech godzin, a odszkodowanie w ciągu 24 godzin.
 
Źródło: www.rp.pl