Klienci zakładów ubezpieczeń dzwoniąc na infolinię, bardzo często muszą wybierać tonowo odpowiednią opcję rozmowy. W Compensie jest inaczej. Dzwoniąc na infolinie ubezpieczyciela, możemy porozmawiać z wirtualnym agentem, który proponuje kilka ścieżek  rozmowy.
 
Banki i zakłady ubezpieczeń coraz częściej zatrudniają boty w kontekście obsługi klienta
 
Wirtualny Asystent pojawił się właśnie w towarzystwie ubezpieczeniowym Compensa. Bot „pracuje” w serwisie IVR w sekcji dotyczącej ubezpieczeń komunikacyjnych, życiowych, majątkowych i podróżnych. Na tym etapie nie zastąpi jednak jeszcze żywego pracownika – zarówno do podpisania nowej umowy, jak i wyliczenia oferty potrzebny jest człowiek.

 

Zarówno branża bankowa, jak i ubezpieczeniowa upatruje w robotyzacji szansy na zmniejszenie kosztów

 
Od pewnego czasu coraz częściej słyszymy o konieczności automatyzacji procesów w instytucjach finansowych. Zarówno branża bankowa, jak i ubezpieczeniowa upatruje w robotyzacji szansy na zmniejszenie kosztów. Automaty trafiają w pierwszej kolejności tam, gdzie realizowane są procesy powtarzalne, które nie wymagają zaangażowania żywego pracownika (na przykład obróbka określonych danych).
 

Jak „pracuje” wirtualny asystent?

 
Automat w TU Compensa proponuje kilka ścieżek rozmowy, podpowiada, gdzie znajdziemy najbliższą placówkę TU lub zbiera dane do kontaktu od klienta. Rozmowa przebiega w podobny sposób jak na standardowej infolinii IVR z tą różnicą, że nie rozmówca nie musi odrywać słuchawki od ucha, by wcisnąć określoną cyfrę – komendy wypowiadamy głosowo, jak w trakcie rozmowy z żywym człowiekiem. System rozpoznaje naturalną mowę, więc klient może odpowiadać „swoimi słowami”.
 

Automaty z biegiem czasu będą przejmować kolejne zadania od konsultantów

 
Tego typu rozwiązania w niedalekiej przyszłości trafią na kolejne infolinie. Wirtualny asystent będzie nas prowadził przez określoną ścieżkę rozmowy segregując wprowadzane przez nas informacje. Na końcu rozmówcę przejmie konsultant, który będzie miał już przygotowane niezbędne dane. Nietrudno się jednak domyślić, że automaty te z biegiem czasu będą stawać się coraz bardziej zaawansowane i przejmować kolejne zadania od konsultantów.
 
 
Źródło: www.prnews.pl