Jak wiadomo, już od kilku miesięcy nie trzeba wozić ze sobą dowodu rejestracyjnego i polisy OC. Z jednej strony to wygoda, ale z drugiej strony okazuje się to być udręką, chociażby dla diagnostów samochodowych.
Po wprowadzonych zmianach właściciele zarejestrowanych pojazdów w Polsce nie muszą mieć przy sobie zarówno dowodu rejestracyjnego jak i potwierdzenia ubezpieczenia OC. Warto dodać, że na zmiany nie wpłynął fakt, iż nadal istnieje papierowa wersja ww. dokumentów.
Jeśli usterki zagrażają bezpieczeństwu w ruchu drogowym, diagnosta zatrzymuje dowód rejestracyjny!
Należy pamiętać, że dowód rejestracyjny nadal pozostaje obowiązującym dokumentem niezbędnym przy załatwianiu formalności m.in. w Stacjach Kontroli Pojazdów, przy sprzedaży auta lub wyjeździe zagranicznym. Jeśli kierowca prowadzi pojazd, który został zarejestrowany poza Polską to podczas kontroli musi okazać dowód rejestracyjny i odpowiednie ubezpieczenie.
Samochody poruszające się po drogach muszą okresowo przechodzić badania techniczne
W przypadku nowego pojazdu, pierwszy przegląd wymagany jest po trzech latach od daty pierwszej rejestracji pojazdu. Następny wykonywany jest po dwóch latach. Kolejne już co rok. Co roku wykonywać musimy natomiast weryfikację stanu technicznego pojazdu z instalacją LPG.
Podczas przeglądu sprawdzane są elementy mające kluczowe znaczenie dla bezpiecznego podróżowania. Sprawdzany jest m.in. stan świateł i zawieszenia. Kontrolowane są również hamulce i układ wydechowy oraz stan ogumienia. Jeśli w stacji kontroli nie stwierdzono uchybień stanu auta, umieszczona w dowodzie rejestracyjnym samochodu zostaje stosowna adnotacja. W przypadku usterek, należy je usunąć w terminie wskazanym w stacji.
Źródło: www.motofakty.pl