Do najważniejszych zmian w ubezpieczeniu OZE oferowanym przez Generali Agro (dawniej Concordia) należy rozszerzenie zakresu ochrony o nowe ryzyka, uproszczenie procedur oraz zmiany w podejściu do ubezpieczania instalacji. Oferta od sierpnia funkcjonuje także pod nową nazwą – „Generali, z myślą o odnawialnych źródłach energii”.

Generali, z myślą o odnawialnych źródłach energii

Ubezpieczenie OZE, które skierowane było do klienta indywidualnego, rolnika czy przedsiębiorcy zmienia się i od sierpnia funkcjonuje pod nową nazwą „Generali, z myślą o odnawialnych źródłach energii”. Jest to efekt połączenia spółek Concordii i Generali. Jak zapewnia ubezpieczyciel, nowa jest jednak nie tylko nazwa, bowiem oferta została udoskonalona. Wprowadzone zmiany rozszerzają ochronę o nowe ryzyka, a także zapewniają większą przejrzystość i przyśpieszenie procesu zawierania ochrony ubezpieczeniowej.

Jak możemy przeczytać na stronie Generali Agro, ubezpieczenie skierowane jest do właścicieli paneli fotowoltaicznych, kolektorów słonecznych i pomp ciepła. Rolą produktu jest przede wszystkim zabezpieczenie instalacji przed skutkami negatywnych zdarzeń losowych, między innymi zjawisk atmosferycznych, przepięć i wywołanych przez nie pożarów, kradzieży i wandalizmu oraz szkód wyrządzonych przez zwierzęta. Co więcej, klienci mają możliwość rozszerzenia ochrony o ryzyka strat w wytwarzaniu energii elektrycznej będących następstwem zdarzenia losowego oraz efektem gorszego usłonecznienia.

Ubezpieczenie OZE także od „niepogody”

Produkt w nowej odsłonie rozszerza odpowiedzialność ubezpieczyciela za szkody spowodowane niektórymi rodzajami awarii instalacji fotowoltaicznej, a także za szkody w routerze, który zapewnia jej dostęp do Internetu. Zainteresowanie wielu klientów może budzić to, że nowa oferta umożliwia ubezpieczenie od „niepogody”. Rozwiązanie to jest możliwe dzięki wprowadzeniu ryzyka, jakim jest strata w produkcji energii powstała w wyniku gorszego usłonecznienia.

Warto tu zauważyć, że w odniesieniu do dotychczasowej oferty ryzyko straty w produkcji energii w wyniku gorszego usłonecznienia jest nowe. Co więcej, w porównaniu do wcześniejszej odsłony produktu bazuje ono na ubezpieczeniu parametrycznym. Wcześniej definicja instalacji fotowoltaicznej nie obejmowała również routera.

Uproszczenie procesu zawarcia umowy ubezpieczenia

Jak już wcześniej wspominaliśmy, nowa oferta upraszcza również formalności niezbędne do zawarcia umowy ubezpieczenia. Zakres koniecznych danych, które dotyczą posiadanej instalacji został zredukowany do niezbędnego minimum i obejmuje teraz przedstawienie jedynie kilku najistotniejszych informacji – dzięki czemu zawarcie polisy trwa tylko kilka minut. Dodatkowo nowe rozwiązania systemowe nie wymagają uaktualniania danych dotyczących instalacji w kolejnych latach ubezpieczenia.

Słuchamy naszych klientów i agentów, dlatego systematycznie rozwijamy ofertę. W przypadku ubezpieczenia odnawialnych źródeł energii identyfikujemy i obejmujemy ochroną nowe ryzyka oraz maksymalnie upraszczamy procedury. Jest to bardzo przydatne nie tylko na etapie zawierania ubezpieczenia, ale także podczas likwidacji szkód. Warto zauważyć, że w następstwie ostatnich nawałnic odnotowaliśmy blisko 80% wzrostu liczby zgłoszeń, a część z nich dotyczyło właśnie instalacji OZE. Również przy tych zdarzeniach stosujemy uproszczone procedury likwidacji tak, aby poszkodowani jak najszybciej otrzymali należne środki pieniężne – mówi Sergiusz Lenhardt, Ekspert Generali Agro.

Przypominamy, że 30 lipca nastąpiło połączenie Concordii z Generali. Z tego powodu od sierpnia ubezpieczenia dla branży rolnej Concordii Polska sprzedawane są pod marką Generali Agro.

Źródło: Generali Agro