W jaki sposób członkowie patrolu zdobywają wiedzę dotyczącą pierwszej pomocy? Jakie są warunki wstąpienia w szereg patrolu? Jakie cechy osobowościowe „pomagają” wolontariuszom w pracy w Fundacji? Czy podział na „Pokojowy”, „Niebieski” i „Medyczny” sprawdza się w praktyce? Jaką pomoc uczestnicy festiwalu otrzymają w szpitalu polowym? Zapraszamy do drugiej części wywiadu (pierwszą znajdziecie tutaj) z Krzysztofem Dobies, rzecznikiem prasowym Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Pokojowy Patrol, Patrol Niebieski i Patrol Medyczny to wolontariusze wspierający Pol’and’Rock Festival. Umiejętności wolontariuszy musza być adekwatne do rodzaju imprezy. Mając na uwadze jak olbrzymim przedsięwzięciem jest festiwal, wolontariusze muszą posiadać nie tylko szeroką wiedzę medyczną, ale również doświadczenie. W jaki zatem sposób członkowie Patrolu tę wiedzę zdobywają? Jakie cechy osobowościowe „pomagają” im w pracy w Fundacji?
Bardzo ważną częścią szkolenia wolontariusza Pokojowego Patrolu jest pierwsza pomoc. Uczestnicy pokojowego patrolu to są osoby pełnoletnie, które żeby w ogóle pracować w charakterze Pokojowego Patrolu muszą przejść odpowiedni kursy, które organizujemy przez cały rok. Dla nas jest to bardzo ważna działalność związana z propagowaniem nauki pierwszej pomocy. W związku z tym bardzo ważną częścią szkolenia wolontariusza Pokojowego Patrolu jest pierwsza pomoc. Oczywiście nie tylko, ponieważ musimy uwzględniać wymogi ustawy i przepisów dotyczących bezpieczeństwa imprez masowych. Pokojowy Patrol jest tu zatem służbą informacyjną (tu oczywiście postawione są odpowiednie wymogi, jakie wolontariusz musi spełniać) my musimy tę wiedzę (w sposób oczywiście odpowiednio umocowany z odpowiednim dokumentem dla każdego) – przekazać.
Praca Pokojowego Patrolu to…?
Pokojowy Patrol to oczy i uszy festiwalu. To fundament bezpieczeństwa na całym terenie imprezy. Mamy do dyspozycji 1000 przeszkolonych osób, doskonale przygotowanych, posiadających wiedzę i umiejętności. Osoby te stanowią fundament jeśli chodzi o bezpieczeństwo imprezy. Szkolenia trwają trzy dni, przeprowadzane są w Ośrodku Szkoleniowym Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Te trzy dni bardzo intensywnych zajęć to nie tylko pierwsza pomoc, nie tylko wiedza wymagana ustawą o bezpieczeństwie imprez masowych. To również nabycie umiejętności pracy w zespole, pracy w grupie, kreowanie postaw lidera, ogromna ilość wiedzy o samym festiwalu, zarówno od strony informacyjnej jak i technicznej, infrastruktury itp. Staramy się ze wszystkich stron bardzo wszechstronnie przygotować każdego członka służby informacyjnej do tego, aby na festiwalu znała swoją rolę i doskonale wiedział jaka jest jego odpowiedzialność.
Patrol Medyczny. Ilu lekarzy i ratowników pomagać będzie podczas imprezy?
Patrol Medyczny czuwać będzie nad bezpieczeństwem zdrowotnym uczestników Pol’and’Rock Festival. To grupa 300 specjalistów z różnych dziedzin: lekarze, ratownicy medyczni, pielęgniarze, pielęgniarki, osoby, które na co dzień zajmują się pomocą i pracą w systemie ochrony zdrowia w Polsce. To bardzo rozbudowane grono osób, które ma dotrzeć do każdej osoby potrzebującej pomocy podczas festiwalu. Liczymy się z każdą sytuacją związaną z upałami. Wszystkie sprawy, które mogą wpływać na zdrowie uczestników Pol’and’Rock są brane pod uwagę i przeciwdziałamy temu organizując bardzo rozbudowany system wsparcia i pomocy. W każdym miejscu na terenie festiwalu służba ratownicza jest w stanie pojawić się w przeciągu kilku minut od zgłoszenia zdarzenia. Do dyspozycji mamy quady z noszami, które umożliwiają przetransportować poszkodowane osoby do szpitala polowego, a jeśli nadal potrzebny jest transport już do stacjonarnej służby zdrowia, posiadamy karetki, dzięki którym bardzo szybko chorzy dotrą do szpitala.
Cały plan zabezpieczenia medycznego jest odpowiednio ujęty w systemie ochrony zdrowia w tym regionie?
Oczywiście. Szpitale i inne punkty medyczne są odpowiednio zabezpieczone. Szpitale mają przygotowane odpowiednio zwiększone miejsca, odpowiednio ustawione dyżury lekarzy specjalistów z najróżniejszych dziedzin. Wszystko to stanowi ramy odpowiednich procedur, które z kolei stanowią część publicznego zabezpieczenia zdrowotnego na terenie regionu Lubuskiego, dostępnego dla wszystkich uczestników w trybie nagłym.
Na czym polega praca Niebieskiego Patrolu?
Niebieski Patrol podejmie interwencję w razie nieodpowiedniego zachowania uczestników imprezy. Niebieski patrol to zawodowi pracownicy agencji ochrony osób i mienia, czyli osoby posiadające większy poziom licencji niż służba informacyjna. Są to osoby, które podejmują interwencję w razie przypadków nieodpowiedzialnego zachowania, któregoś z uczestników festiwalu. Są to również wszelkie działania porządkowe. Grupa ta stanowi kolejne kilkaset osób – co w całości tworzy w sumie 2000 osób dbających o bezpieczeństwo w trakcie festiwalu na całym jego terenie.
Na czym polegają działania Zintegrowanego Centrum Dowodzenia? Nazwa brzmi groźnie…
Zintegrowane Centrum Dowodzenia. To jeden wielki organizm, w który zaangażowanych jest wiele tysięcy osób – wszystko po to by dać maksimum bezpieczeństwa uczestnikom festiwalu. Zintegrowane Centrum Dowodzenia to patent, który jest naszym dziełem. To punkt, w którym skupieni są przedstawiciele wszystkich służb, związanych z pracujących nad bezpieczeństwem festiwalu. Są to min.: koordynator Ratownictwa, Koordynator Pokojowego Patrolu, koordynator Niebieskiego Patrolu, Koordynator Policji, Koordynator Straży Pożarnej, Koordynator Wojewody Lubuskiego. To tutaj trwa bieżąca wymiana informacji, koordynowanie wszystkich służb pracujących – w związku z czym, każde działanie podejmowane np. podejmowane przez służby nasze – jako organizatora – może mieć odzwierciedlenie już działaniach profesjonalnych. Po tylu latach działań, cała machina doskonale się sprawdza i jest wzorem dla innych organizatorów tak dużych imprez. Bliska współpraca, błyskawiczna wymiana informacji, mnóstwo przećwiczonych procedur, które są już doskonale opracowane – co sprawia, że jeśli chodzi o zabezpieczenie festiwalu – jesteśmy wzorcem do naśladowania.
Czy przedstawiciele innych służb takich jak np. Państwowa Straż Pożarna pomoże uczestnikom festiwalu? W zeszłym roku pomimo upałów strażacy nie dopełnili swoistej już tradycji festiwalu – nie polano ich wodą
Państwowa Straż Pożarna nie jest chętna do pomocy. My o tę pomoc już nie poprosimy. Na festiwal przyjedzie Ochotnicza Straż z innych rejonów Polski, by w razie upałów polewać uczestników wodą. Inna alternatywę stanowią armatki wodne. Wszystko po to, by zapewnić uczestnikom festiwalu dobre samopoczucie. Zabezpieczenie przeciwpożarowe na terenie festiwalu zapewnia nam straż pożarna w ramach Zintegrowanego Centrum Dowodzenia. Niestety ta służba nie jest chętna do tego, aby udzielać innych dodatkowych pomocy – chociażby polewać ludzi wodą. Zabezpieczamy się jednak na okoliczność upałów. Pomoc zadeklarowała nam Ochotnicza Straż Pożarna z innych rejonów Polski. Staramy się również zorganizować własną pomoc. Przy dużej scenie ulokowane zostaną armatki wodne z których będziemy mogli skorzystać w momentach dużego upału. To jest przykład na to jak co roku wyciągamy wnioski na zaskakujące wydarzenia w ramach festiwalu. W zeszłym roku olbrzymim zaskoczeniem był fakt, że strażacy z PSP odmówili pomocy i nie polali uczestników wodą uznając te działania jako niebezpieczne. Decyzja komendanta była dla nas kompletnym zaskoczeniem. Było to dla nas poruszające – bo tak naprawdę oznaczało to odmowę pomocy nie nam jako organizatorowi, ale uczestnikom festiwalu.
„Stop narkotykom! Stop Przemocy! Miłość! Przyjaźń! Muzyka!” Hasło się nie zmienia. Działania wobec przestępców są nadal priorytetem. Czy uczestników imprezy, pomimo sporadycznych przypadków popełnianych przestępstw, można nazwać… odpowiedzialnymi?
Nie ma zmiłuj. Wobec przestępców nie mamy żadnej taryfy ulgowej! Fenomen festiwalu polega min. na tym, że sami uczestnicy, którzy na przestrzeni 24 lat udowadniają swoją odpowiedzialność. Osoby łamiące prawo są bezwzględnie ścigane i przekazywane w ręce policji z którą podczas festiwalu bardzo intensywnie współpracujemy. Nie ma zmiłuj, nie ma tu żadnej taryfy ulgowej. Jeżeli na festiwal przyjeżdża ktoś z narkotykami musi się liczyć z wszelkimi konsekwencjami prawnymi łącznie z karą więzienia. To nasza wspólna z policją polityka, aby osoba, która chce rozprowadzać narkotyki bała się tego i żeby nie podejmowała działań w tą stronę.
Regulamin w tej kwestii jest prosty. Jako organizator bardzo też liczymy na samych uczestników festiwalu, dużą odpowiedzialność celujemy właśnie na nich. To jest fenomen tego miejsca. Obok wszystkich działań zmierzających do zapewnienia bezpieczeństwa, pracy armii ludzi, zaangażowania budżetu, środków – to bardzo ważnym parterem jeśli chodzi o zabezpieczenie festiwalu są sami uczestnicy. To uczestnikom zależy na tym, aby festiwal był bezpieczny, udowodnili, że zdrowy rozsądek nie jest im obcy, zależy im na bezpieczeństwie, uważają na siebie nawzajem, szanują się, pomagają sobie. Uczestnicy udowodnili, że dorośli do festiwalu, że są fajni, mądrzy i że można na nich polegać – tego nie dostrzega komendant policji oskarżając ich o agresję. Dlatego mowa o podwyższony ryzyku jest bardzo krzywdząca przede wszystkim dla tych, którzy uczestniczą w imprezie. Znów podkreślam, bezpieczeństwo festiwalu jest dla nas najważniejsze. Cały czas szukamy nowych pomysłów, patentów, rozwiązań, z roku na rok wprowadzamy innowacje. Kilka lat temu wprowadziliśmy system lokalizowania wszystkich służb pracujących na festiwalu za pomocą lokalizatorów GPS. W Zintegrowanym Centrum Dowodzenia znajduje się ogromna mapa interaktywna na której widać rozmieszczenie i ulokowanie wszystkich naszych służb, dzięki temu możemy bardzo szybko i sprawnie podejmować decyzje, gdzie i jaka ekipa ma dotrzeć w celu udzielenia jakiejkolwiek pomocy. Dzięki temu jest to potęga jeśli chodzi o organizacje – na tych rzeczach się nie oszczędza.
Fot. Dominik Malik, Łukasz Widzikowski logo: polandrockfestival.pl
Życzymy spokojnej służby na festiwalu!
Faktycznie tak jest. To sami „łudstokowicze” najbardziej dbają o bezpieczeństwo. Szybkość działania patrolów jest naprawdę imponująca.