Nie wszyscy wiedzą, że spowodowanie kolizji lub wypadku nieubezpieczonym pojazdem, niesie ze sobą konsekwencje nie tylko dla właściciela auta, ale również osoby pożyczającej samochód. Dlatego tak istotne jest to, by przed ruszeniem w drogę sprawdzić czy pożyczony pojazd ma ważne OC. 

Ubezpieczenie OC a pożyczony samochód

Jak wiadomo posiadacze pojazdów mechanicznych zobligowani są do zawarcia ubezpieczenia OC. Nie dopełnienie tego obowiązku, wiąże się z nałożeniem opłaty. A jak wynika z informacji opublikowanych przez UFG, że Fundusz w ciągu roku kieruje ponad 250 tys. wezwań dotyczących braku OC. Ale to nie największe ryzyko, które bierze na siebie osoba poruszająca się pojazdem bez ważnego OC komunikacyjnego. Fundusz prowadzi bazę danych dotyczących polis komunikacyjnych i zdarzeń drogowych skutkujących wypłatą odszkodowania. Nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, że spowodowanie szkody cudzym pojazdem może negatywnie wpłynąć na naszą historię ubezpieczeniową. Wynika to z tego, że do bazy UFG trafiają nie tylko dane posiadacza pojazdu, ale także dane osób kierujących pojazdami uczestniczącymi w zdarzeniu. 

Zdarzenie drogowe pożyczonym autem – konsekwencje

Co więcej, w razie spowodowania kolizji lub wypadku nieubezpieczonym autem odpowiedzialność finansową ponosi solidarnie zarówno posiadacz pojazdu, jak i osoba kierująca nim w chwili zdarzenia. 

 W przypadku zdarzenia drogowego z nieubezpieczonym sprawcą poszkodowany zgłasza sprawę do dowolnego ubezpieczyciela sprzedającego ubezpieczenia komunikacyjne w Polsce. Ubezpieczyciel prowadzi sprawę, a pieniądze na odszkodowania i świadczenia wypłaca Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Na tym właśnie polega jego misja – mówi Kamil Gala, dyrektor Departamentu Zasobów Informacyjnych i Analiz w UFG. 

Istotną kwestią jest także to, że UFG nie tylko wypłaca odszkodowania i świadczenia, ale ma również ustawowy obowiązek dochodzenia zwrotu tych pieniędzy od nieubezpieczonych sprawców kolizji i wypadków oraz posiadaczy pojazdów, którymi kierowali sprawcy. Jak możemy przeczytać obecnie Fundusz prowadzi ponad 18 tysięcy takich spraw na łączną kwotę blisko 340 milionów złotych. „Rekordzista” musi zwrócić z własnej kieszeni niemal 2,25 miliona złotych. W ciągu roku Fundusz wypłaca ok. 100 milionów zł tytułem odszkodowań i świadczeń z ubezpieczeń obowiązkowych, w tym OC komunikacyjnego. 

Jak sprawdzić OC pojazdu?

Przed wyruszeniem w drogę, i to nie tylko pożyczonym autem powinniśmy sprawdzić ważność ubezpieczenia OC. Warto to zrobić nie tylko wtedy, gdy pożyczamy pojazd od znajomego czy kogoś z rodziny, ale również wtedy, gdy wypożyczamy go z wypożyczalni czy np. wsiadamy za kierownicę zastępczego auta, które dostaliśmy w warsztacie na czas naprawy naszego samochodu. Jak to zrobić? Możemy dokonać tego w prosty sposób za pośrednictwem strony internetowej UFG. Wystarczy wejść na UFG.pl i wpisać numer rejestracyjny pojazdu. Co ważne, usługa jest bezpłatna.  UFG podkreśla, że w ubiegłym roku sprawdzano w ten sposób ważność ubezpieczenia OC aż 17 milionów razy. 

A od niedawna Fundusz udostępnił także kolejną usługę dla kierowców – eSCOR.

– Uruchomiliśmy Elektroniczny System Centralnej Oceny Ryzyka (eSCOR). Dzięki eSCOR każdy kierowca może sprawdzić swoją historię ubezpieczeniowo-szkodową oraz zobaczyć jak osoba taka, jak on wypada na tle grupy porównawczej. eSCOR to kolejny projekt związany z e-usługami dla obywateli, który Fundusz realizuje dzięki współfinansowaniu z funduszy unijnych – mówi Kamil Gala 

Więcej informacji na temat eSCOR można znaleźć w niedawnej publikacji „System eSCOR już działa”.

źródło: UFG