Paweł Surówka, prezes PZU SA powiedział, że zaktualizowana strategia rozwoju firmy na lata 2017-2020 zakłada, że przeznaczone zostanie jeszcze wyższej dywidendy swoim akcjonariuszom.
Prezes PZU powiedział również, że:
„Nie zmieniliśmy naszej polityki dywidendowej. Pokazaliśmy w naszej strategii, że chcemy dzielić się z inwestorami zyskiem, który nie jest potrzebny w celu finansowania zakładanego poziomu wzrostu skali biznesu przy założonym profilu ryzyka”.
Z informacji uzyskanych przez Forsal.pl i PAP wynika, że spółka w swojej strategii chce przeznaczyć co najmniej 50% zysku na dywidendę za lata 2017-2020. 50% uważa się za absolutne minimum. Paweł Surówka chce, by dywidenda była jak największa.
„Nie mogę dzisiaj powiedzieć, co to znaczy. Ale aktualna polityka nie określa górnych granic. Przy braku większych transakcji przejęć w danym roku może to być nawet więcej niż 80%. Będziemy dążyli do tego, żeby ta dywidenda była jak najwyższa, a to, co zostanie ewentualnie wstrzymane, maksimum 20%, de facto będzie przeznaczone na rozwój i budowę naszej wartości w przyszłości i pozwoli na utrzymanie naszej przewagi konkurencyjnej. W tym wypadku inwestorzy będą także beneficjentami” – wyjaśnił Paweł Surówka.
Źródło: gu.com.pl, PZU, Forsal.pl, PAP
