Ekosystem zdrowia i oferta profilaktyczna wyznaczają nową strategię PZU Zdrowie, która ma zapewnić spółce umocnienie pozycji na rynku prywatnej opieki medycznej. Aktualne kierunki rozwoju operatora medycznego stanowią rozwinięcie ogłoszonej w marcu Strategii Grupy PZU na lata 2021-2024, której jednym z głównym filarów jest obszar zdrowia.
Kierunki rozwoju PZU Zdrowie
Jak możemy przeczytać głównym celem biznesowym strategii PZU Zdrowie jest osiągniecie 1,7 mld zł przychodu do 2024 roku, co oznacza podwojenie obecnego wyniku i tempo rozwoju przekraczające dynamikę rynkową. Spółka stawia przed sobą ambitny cel, którym jest utrzymanie rentowności na poziomie sprzed pandemii. Uzupełnieniem celów strategicznych jest wskaźnik NPS. Ubezpieczyciel chce być najbardziej proklienckim dostawcą usług medycznych. I jeszcze przed ogłoszeniem strategii realizował wiele inicjatyw ukierunkowanych na utrzymanie wysokiej jakości, w tym ostatni Kurs Na Pacjenta, który dedykowany był dla pracowników sieci placówek medycznych ubezpieczyciela i miał promować najlepsze praktyki oraz standardy obsługi.
– Zamierzamy w pełni wykorzystać synergie wynikające z tego, że PZU Zdrowie jest częścią Grupy PZU. Żaden z naszych konkurentów nie posiada takiej przewagi, którą stanowi baza ponad 20 milionów klientów. To sprawia, że jesteśmy w stanie realnie wpłynąć na długoterminową poprawę stanu zdrowia społeczeństwa, co wiąże się z koniecznością wzięcia przez nas jeszcze większej odpowiedzialności, również w wymiarze społecznym – mówi Aleksandra Agatowska, prezes Zarządu PZU Życie, odpowiedzialna za obszar Zdrowia w Grupie PZU.
– Pandemia, mimo nieustannego poczucia strachu i niepewności, przypomniała nam, że nasze zdrowie jest unikalną wartością. Mimo, że każdy z nas jest inny, dbanie o zdrowie powinno być najwyższym priorytetem. Właśnie dlatego, w naszej strategii połączyliśmy kwestię potrzeb zdrowotnych naszych pacjentów z modelem biznesowym spółki – wyjaśnia Anna Janiczek, prezes Zarządu PZU Zdrowie.
Aktywny doradca zdrowotny
Okazuje się, że wspólnym mianownikiem zarówno dla celów biznesowych, jak i oczekiwań klientów będzie profilaktyka. Ubezpieczyciel stawia mocno na jej rozwój, bowiem wierzy, że jest w stanie zrewolucjonizować podejście do myślenia o zdrowiu przez społeczeństwo. Z tego powodu chce połączyć wiedzę ekspercką pracowników PZU Zdrowie z rozwiązaniami technologicznymi, które pozwolą spersonalizować podejście do pacjenta.
‒ Podstawą naszego dotychczasowego modelu działania była koncentracja na zapewnieniu pacjentowi szybkiego dostępu do opieki medycznej. Teraz chcemy pełnić jednak rolę aktywnego doradcy zdrowotnego, którego celem nie jest samo leczenie, ale utrzymanie pacjenta w dobrym zdrowiu. Jestem przekonana, że firmom, które nam zaufały, możemy zaoferować coś więcej, niż tylko benefity w postaci abonamentów medycznych ‒ mówi Anna Janiczek, prezes Zarządu PZU Zdrowie.
Z opublikowanych informacji wynika, że ubezpieczyciel z jednej strony stawia na rozwiązania zwiększające wartość dodaną dla klienta firmowego – mocniej wchodząc w rolę doradcy zdrowotnego. Z drugiej jednak, zamierza stać się wiodącym podmiotem świadczącym usługi zdrowotne dla klientów indywidualnych. Marka PZU Zdrowie ma mocniej zaistnieć w świadomości Polaków.
Spółka wykorzysta także doświadczenie wynikające ze współpracy z Ministerstwem Zdrowia oraz Grupą PZU przy projektach związanych z walką z pandemią, między innymi Domową Opieką Medyczną oraz Narodowego Programu Szczepień.
Własna sieć placówek i pracowni diagnostycznych
PZU Zdrowie to jeden z największych operatorów medycznych w Polsce, który posiada 130 placówek własnych i 2200 partnerskich w 600 miastach w Polsce oraz własną sieć pracowni diagnostyki obrazowej, a także centrum telemedyczne.
Jak możemy przeczytać na stronie ubezpieczyciela, wyznaczanie standardów w zakresie jakości musi iść w parze z pełnym wpływem na realizowane procesy oraz szerokość oferty świadczonych usług. Dalszy rozwój ma być zbalansowany – ma się rozwijać organicznie, ale też przez kolejne przejęcia.
Spółka zamierza mocniej inwestować w placówki, które już posiada w swoim portfelu, zarówno pod kątem wizualnym, jak również kompetencji personelu. Obecnie PZU Zdrowie zatrudnia 6000 pracowników medycznych i niemedycznych. Chcąc realizować ambitne cele biznesowe ma dołożyć wszelkich starań, aby przyciągnąć najlepszy personel medyczny oraz ekspertów biznesowych, którzy wspólnie z nimi zrealizują nowe projekty.
Innowacje dla pacjenta i lekarza
Stale rosnące zapotrzebowanie na kadrę medyczną sprawia, że ubezpieczyciel będzie inwestował w rozwiązania, których zadaniem będzie wspieranie pracy lekarzy, pielęgniarek czy diagnostów. W kolejnych latach zostaną wprowadzone liczne usprawnienia do infrastruktury IT, tak aby ułatwiała codzienne zadania personelu medycznego, a pacjentom samodzielne zarządzanie usługami medycznymi przez portal mojePZU.
Niezastąpionym elementem operacjonalizacji strategii mają być innowacje, które już teraz z sukcesem funkcjonują w placówkach medycznych PZU. W tym celu ubezpieczyciel stawia na współpracę ze startupami medycznymi, np. w ramach inicjatywy Top Diruptors in Healthcare monitorującej polski sektor medtech. Przykładem takiej udanej współpracy jest wdrożenie do sieci diagnostycznej modelu AI stworzonego przez firmę BrainScan, który skraca czas wykrycia udaru mózgu z kilku godzin do kilku minut.
‒ Mam świadomość, że przed nami kilka lat pełnych wyzwań, którym jako spółka musimy sprostać. Z drugiej strony, gdybyśmy jako Zarząd nie mieli pewności, że jesteśmy w stanie im podołać, nigdy nie stworzylibyśmy tak ambitnej strategii. Głęboko wierzę, że z profesjonalnym i zaangażowanym zespołem na pokładzie jesteśmy w stanie zrewolucjonizować rynek i zmienić podejście Polaków do dbania o własne zdrowie. Bo przecież zdrowie jest najważniejsze! ‒ dodaje Anna Janiczek.
Źródło: PZU SA