Wystartowała akcja #pozywamsmog. Na wzór Clotilde Nonnez z Francji, która wygrała sprawę sądową przeciwko Francji w pozwie za zanieczyszczone paryskie powietrze, w Polsce na złożenie pozwu przeciw Skarbowi Państwa decyduje się setki osób.

 
Akcja ma skłonić władze odpowiedzialne za jakość powietrza do działania, bo problem jest poważny i nie można go bagatelizować.
 

Znane osobistości  pozywające Skarb państwa maja wspomóc akcję

 
Wśród nich znajdują się m.in.: Katarzyna Ankudowicz i Maja Bohosiewicz – aktorki, a także pisarz Tomasz Sadlik. Domagają się oni finansowego odszkodowania za oddychanie zanieczyszczonym powietrzem. Katarzyna Ankudowicz zaznacza, że ewentualne odszkodowanie w całości przeznaczy na cele charytatywne. Pierwsze pozwy w sprawie smogu przetarli już aktywiści z Rybnika.
 

Smog jest ogromnym problemem również w Polsce

 
Zanieczyszczone powietrze jest ogromnym problemem w Polsce, gdzie co roku w miesiącach zimowych notuje się rekordowe wskazania obecności pyłów PM2.5 oraz PM10. Smog w naszych płucach sieje spustoszenie całego organizmu.W konsekwencji może on prowadzić do długotrwałego pogarszającego się stanu zdrowia, w skrajnych przypadkach do śmierci.
 

Wieloletnie zaniechania, które doprowadziły do zanieczyszczenia powietrza sprawią, że sądy zostaną „ zalane” pozwami przeciwko skarnowi państwa

 
Kampania #pozywamsmog, która unaocznia ogrom  problemu smogu w Polsce, może przyczynić się do wpłynięcia ogromnej ilości pozwów do sądów przeciwko państwu oraz milionowe odszkodowania dla osób, które czują się poszkodowane przez złą jakość powietrza w Polsce.  Do tej pory złożono dwa pozwy: w pierwszym pozwano miasto stołeczne Warszawę i skarb państwa, w drugim – tylko skarb państwa. W ten sposób zaczyna się ogólnopolska akcja #pozywamsmog.
 

Aktywista z Rybnika przegrał proces

 
Pomimo, iż akcja dopiero co wystartowała – pozwy o odszkodowania od skarbu państwa nie są pierwsze. Już w 2012 roku jeden z założycieli Rybnickiego Alarmu Smogowego, złożył pozew, w którym domagał się zobowiązania parlamentu do zmian w przepisach dotyczących ochrony środowiska, oraz odszkodowania w wys. 10 tys. zł. Aktywista przegrał sprawę dwa lata później – gdzie Sąd Apelacyjny z Rybnika uznał za roszczenia bezzasadne. Inny aktywista Rybnickiego Alarmu Smogowego również złożył pozew, domagając się 50 tys. zł odszkodowania. Proces trwa. Na 27 kwietnia zaplanowane są mowy końcowe. Być może tego samego dnia zapadnie wyrok.
 
Źródło: www.portalsamorzadowy.pl,  www.rmf.fm