W 2016 roku w wyniku pożaru wywołanego przez burzę rodzina rolnika straciła dom i jeden z budynków gospodarczych. Ubezpieczyciel dwukrotnie odliczył stopień zużycia budynków – najpierw przy zawarciu umowy ubezpieczenia, a następnie obliczając wysokość szkody. Zdaniem Rzecznika Finansowego w ten sposób zaniżył należną wypłatę.
Podwójne szacowanie wartości szkody
Jak możemy przeczytać na stronie Rzecznika Finansowego cała sprawa dotyczy pożaru (wywołanego burzą) budynków wchodzących w skład zabudowań gospodarstwa prowadzonego przez rolnika na południu Polski. Do zdarzenia doszło w lipcu 2016 roku. W jego wyniku dwa spośród trzech budynków znajdujących się w gospodarstwie uległy zniszczeniu. Wśród nich znajdował się budynek gospodarczy z lat 80. oraz jedyny budynek mieszkalny z lat 20. Właściciel gospodarstwa posiadał ważne ubezpieczenie na wszystkie zabudowania, dlatego liczył na sprawiedliwą, zgodną z umową wypłatę odszkodowania.
Jednak ubezpieczyciel, ustalając wysokość szkody, ponownie odliczył stopień zużycia budynków, co doprowadziło do sytuacji podwójnego szacowania wartości. Pierwsze odliczenie miało, bowiem miejsce przy wyliczaniu składki ubezpieczenia i zawieraniu umowy. W wyniku zastosowania takiego mechanizmu wyliczania szkody, poszkodowany rolnik zamiast blisko 80 tys. zł odszkodowania, otrzymał od ubezpieczyciela tylko nieco ponad połowę tej sumy. Ponieważ ubezpieczyciel obstawał przy swoim, rolnik postanowił dochodzić swoich praw w sądzie.
Co ciekawe orzekające w niniejszej sprawie sądy podzieliły zdanie ubezpieczyciela stwierdzając, że uwzględnienie stopnia zużycia budynku na etapie ustalania rozmiaru szkody pozwala na ustalenie rozmiaru doznanego uszczerbku zgodnie z rzeczywistym stanem rzeczy.
Wniesienie skargi nadzwyczajnej przez Rzecznika Finansowego
Jednak Rzecznik Finansowy po zapoznaniu się z aktami sprawy podjął decyzję o wniesieniu skargi nadzwyczajnej. Zrobił to mając na uwadze konieczność zapewnienia ochrony ubezpieczonemu, któremu nie wypłacono pełnego odszkodowania w wyniku uszkodzenia budynków wchodzących w skład gospodarstwa rolnego.
– Gdyby zastosować prezentowany w orzeczeniach stanowiących podstawę niniejszej skargi sposób obliczenia wysokości szkody, polegający na ponownym odliczeniu od wysokości szkody stopnia zużycia budynków, doprowadziłoby to do sytuacji podwójnego szacowania wartości, a w konsekwencji doprowadziłoby to do zaniżenia należnego odszkodowania, które ze swej natury ma spełniać funkcję kompensacyjną – zauważa prof. ucz. dr hab. Mariusz Golecki, Rzecznik Finansowy.
Zaniżone odszkodowanie a sprzeczność z przepisami prawa
W ocenie Rzecznika Finansowego wyrok Sądu Okręgowego pozostaje w sprzeczności z przepisami prawa, właściwymi dla stosunku zobowiązaniowego łączącego strony sporu, dlatego zarzucono naruszenie art. art. 2 w zw. z art. 7 i art. 32 Konstytucji. Treść jednej ze wskazanych norm, a mianowicie art. 7 Konstytucji nakazuje organom władzy działanie na podstawie i w granicach prawa. Powoduje to, że po stronie obywatela powstaje słuszne oczekiwanie, że organ władzy publicznej, w tym sąd wydając wyrok, prawidłowo zastosuje prawo. Art. 2 Konstytucji zaś statuuje zasadę państwa prawnego urzeczywistniającego zasady sprawiedliwości społecznej.
– Zasada ta wiąże się bezpośrednio z zasadą bezpieczeństwa prawnego i sprawiedliwości społecznej, które powinny skutecznie zabezpieczać dobra życiowe człowieka oraz jego interesy – dodaje Mariusz Golecki.
W opinii Rzecznika Finansowego orzeczenie wydane przez Sąd Okręgowy, które uwzględnia miarkowanie odszkodowania poprzez podwójne zastosowanie zużycia technicznego, pozbawia ubezpieczonego należnego mu odszkodowania, a tym samym odbiera mu możliwość prowadzenia w sposób niezakłócony swojego gospodarstwa rolnego.
Jak możemy przeczytać, Rzecznik Finansowy wniósł o uchylenie zaskarżonego orzeczenia Sądu Okręgowego i orzeczenie, co do istoty sprawy, zgodnie z żądaniem pozwu.
Źródło: Rzecznik Finansowy