Analiza przeprowadzona przez TogetherData dowodzi, iż towarzystwa ubezpieczeniowe chcą wywołać wśród klientów skojarzenia z markami ułatwiającymi życie. Ubezpieczyciele przystosowują się do wymogów stawianych przez klientów. W jaki sposób? Robotyzacja oraz internet rzeczy – to trendy, które mają szansę zrewolucjonizować branżę ubezpieczeniową.

 

Robo-konsultanci „mają coraz więcej pracy”

 
Boty i systemy oparte na sztucznej inteligencji to w branży ubezpieczeniowej trend podyktowany wymogami stawianymi przez klientów. Z analizy rynku wynika, że  towarzystwa ubezpieczeniowe szybko podążają za tym trendem. Na przykład  klienci TU Warta mogą zgłosić szkodę przez jeden z najpopularniejszych na rynku komunikatorów – Facebook Messenger. Biorąc pod uwagę to, że robo-konsultanci powoli są wykorzystywani również do obsługi roszczeń, prawdopodobnie przemysł ubezpieczeniowy będzie zmieniał się na naszych oczach.
 

Internet rzeczy

 
Według raportu firmy analitycznej Parks Associates, 77% ubezpieczonych właścicieli tzw. domów inteligentnych byłoby zainteresowanych rozwiązaniami, dzięki którym firma ubezpieczeniowa mogłaby analizować dane. Celem ma być obniżenie składek ubezpieczeniowych. W ten sposób ubezpieczalnia może też zwrócić uwagę klienta na to, gdzie tkwią największe ryzyka i co warto jeszcze ubezpieczyć. Trendy wyznacza także brytyjska firma Trov, która oferuje możliwość zabezpieczenia gitary, laptopa czy nawet ulubionego kwiatka. Wszystko w parę sekund za pośrednictwem telefonu.  Klient wybierze, na jak długo ma obowiązywać ubezpieczenie i co dokładnie ma obejmować.
 

Telematyka

 
W Wielkiej Brytanii podczas wykupywania ubezpieczenia samochodowego, chętni mogą zgodzić się na to, aby ubezpieczyciel zamontował w ich samochodzie czarną skrzynkę. Jej celem jest badanie stylu jazdy kierowcy i kontrola prędkości. W Polsce w ubiegłym roku  Link4 zaproponowało polskim klientom udział w specjalnym programie. Miał on promować bezpieczną jazdę, a przy okazji pozwala zapłacić mniej za polisę. Dzięki odpowiedniemu stylowi jazdy, kierowcy mogą odzyskać do 30 proc. składki. -Najlepszy kierowca zaoszczędził dzięki temu ponad 800 złotych.
 
Michał Grams, prezes firmy TogetherData mówi o standardach jakie zapewne będą obowiązywać w najbliższych latach w branży ubezpieczeniowej: „Z naszej analizy wynika, iż ubezpieczenia połączone z telematyką tzw. Usage Based Insurance staną się w ciągu najbliższych dwóch lat standardem, który będzie oferowała większość ubezpieczycieli na polskim rynku.Rosnące z roku na rok składki OC, paradoksalnie zwiększają opłacalność instalacji urządzeń telematycznych. Udowodnienie bezpiecznego stylu jazdy w mieście charakteryzującym się wysoką wypadkowością może danemu kierowcy przynieść wymierne korzyści w postaci dużo niższych, indywidualnie dobranych składek”.
 

Inteligentne systemy OCR

 
Analiza przeprowadzona przez TogetherData wykazała silne zainteresowanie ze strony towarzystw ubezpieczeniowych inteligentnymi systemami OCR. Istotą takiego systemu jest błyskawiczna analiza setek tysięcy stron papierowych dokumentów. Weryfikacja ich prawidłowości, a następnie archiwizacja. Tego typu program z łatwością odczyta dane z każdego rodzaju dokumentu, np. skanu polisy, dowodu osobistego, umowy kredytowej, korespondencji urzędowej, czy odręcznej notatki. Samouczące się algorytmy zastosowane w narzędziu pozwalają odczytywać niestandardowe informacje np. sygnatury komornicze czy numery ksiąg wieczystych, a nawet dane z okrągłej pieczątki czy tekstu pisanego ręcznie.
 
„Wyobraźmy sobie, że skoro można porównywać dane z wewnętrznymi informacjami, to potencjalnie można je przyrównywać również do tych dostępnych w KRD czy BIK-u, a także innych baz. W dalszej perspektywie to bardzo obiecująca technologia, która może pomóc w weryfikacji roszczeń czy wyliczaniu prawidłowej składki ubezpieczenia” – dodaje  Michał Grams.
 
Źródło: www.interaktywnie.com