Firmom ubezpieczeniowym w końcu wraca dobry humor. Branża może odetchnąć z ulgą, bo ubiegłoroczne podwyżki i wojna cenowa doprowadziła do kryzysu. Z opublikowanego właśnie raportu Komisji Nadzoru Finansowego wynika, że wszystkie produkty ubezpieczeniowe w pierwszym kwartale tego roku były rentowne.
 
To dobra wiadomość dla Towarzystw Ubezpieczeniowych. W ostatnich dwóch latach firmy musiały dorzucać do polis komunikacyjnych około 2 mld zł. Teraz okazuje się, że na koniec marca wynik techniczny w polisach komunikacyjnych wyniósł 90 mln zł. Podwyżki ubezpieczeń komunikacyjnych sprawiły, że w końcu ubezpieczyciele mogą się pochwalić wzrostem przychodów.
 
Towarzystwa majątkowe w pierwszym kwartale wykazały się bardzo solidnym wzrostem składek. M.in. Link4 zwiększyło sprzedaż o 76%. PKO TU zebrało 107 mln zł, co jest o 200% niż w rok temu. Dobre nastroje w segmencie majątkowym studzi Jan Grzegorz Prądzyński, który sytuację ocenia jako „kruchą równowagę”. Szef PIU mówi, że:
 
„Niewielki zysk wypracowany w pierwszym kwartale w OC komunikacyjnym nie oznacza jeszcze trwałej poprawy sytuacji na rynku. Szczególnie w świetle potencjalnych nowych uprawnień do kolejnych wypłat z tytułu zadośćuczynienia czy nowych rozwiązań w zakresie kwot gwarancyjnych”.
 
Czy czeka nas kolejna wojna cenowa?
 
Były prezes Uniqa TU i Generali, Andrzej Jarczyk uważa, że na rynek majątkowy może powrócić wojna cenowa. Początkowa skoncentruje się ona na promocjach i prowizjach dla pośredników, a w kolejnych latach przybierze charakter otwarty.
 
Źródło: www.pb.pl