Pandemia skłoniła nas do kupowania ubezpieczeń przed wyjazdem zagranicznym – i to nie tylko obejmujących leczenie, ale też koszty rezygnacji. Przekonała też, że część porad lekarskich można uzyskać przez telefon a rozwiązania zapewniające zdalny monitoring stanu zdrowia osób chorych i starszych są bardzo przydatne.
Renesans ubezpieczeń turystycznych
Z informacji opublikowanych przez Mondial Assistance wynika, że pandemia przyniosła większe zainteresowanie ubezpieczeniami.
– W minionym roku zaobserwowaliśmy renesans ubezpieczeń turystycznych. Po ciężkim 2020 r. i pierwszej połowie 2021 r. kolejne miesiące były już znakomite. Skala zagranicznych wyjazdów Polaków przekroczyła poziomy notowane w świetnym pod tym względem 2019 r. – mówi Tomasz Frączek, prezes Mondial Assistance.
Podkreśla też, że chętniej niż w poprzednich latach Polacy decydowali się na zakup ubezpieczenia kosztów leczenia. Co więcej, bardzo dużym zainteresowaniem cieszyły się też ubezpieczenia na wypadek rezygnacji z podróży lub wcześniejszego z niej powrotu.
– Ludzie zauważyli, że ich wyjazd może być zagrożony przez różne choroby, nie tylko COVID i chcą się przed tym zabezpieczyć. Przed pandemią na takie polisy decydowali się głównie klienci posiadający małe dzieci, którzy jednocześnie korzystali z ofert first minute. Obecnie sytuacja się mocno zmieniła, a ubezpieczenie od rezygnacji z wyjazdu staje się rynkowym standardem – dodaje Tomasz Frączek.
Co ciekawe, nie tylko chętniej zawierano umowy, ale też korzystano z tego typu ubezpieczeń. Jak możemy przeczytać Mondial Assistance wypłacił w 2021 r. ponad 20 mln zł świadczeń z tytułu zwrotu kosztów wycieczek, na które nie mogli pojechać np. z powodu choroby swojej lub najbliższych.
– Spodziewamy się, że ten trend pozostanie już z nami. Klienci, którzy raz przekonali się, że to ubezpieczenie naprawdę działa, będą je kupowali dla własnego bezpieczeństwa – przewiduje Tomasz Frączek.
Popularność telemedycyny
Eksperci Mondial Assistance zakładają również, że długofalowym skutkiem epidemii będzie przekonanie Polaków do telemedycyny.
– Przy czym pod tym podjęciem rozumiemy nie tylko teleporadę, ale też szereg rozwiązań związanych z diagnostyką na odległość z użyciem specjalistycznego sprzętu monitorującego stan zdrowia pacjenta – podkreśla Tomasz Frączek.
Wyjaśnia też, że w tej chwili telemedycyna wspiera takie obszary jak medycyna rodzinna, kardiologia, diabetologia, pulmonologia czy psychiatria. Do dyspozycji pacjentów są choćby takie urządzenia telemedyczne jak EKG, KTG, spirometry, inteligentne inhalatory, czy opaski do monitoringu seniorów.
– Wciąż najwięcej świadczeń dotyczy oczywiście teleporady. W czasie pandemii notowaliśmy rekordowe zainteresowanie takimi usługami ze strony klientów przebywających w Polsce. W pierwszym pandemicznym roku zrealizowaliśmy 35% więcej teleporad niż w roku poprzedzającym, mimo że ruch turystyczny niemal zamarł, a w przed pandemią ze zdalnych telekonsultacji korzystali głównie turyści przebywający za granicą. W 2021 r. teleporad było około 24% więcej, niż w 2020 r. – wylicza Tomasz Frączek.
Przewiduje się, że zainteresowanie tą formą wsparcia medycznego utrzyma się nawet po ustaniu stanu pandemii. Wszystko wskazuje, bowiem że to rozwiązanie jest wygodne dla obu stron, zarówno pacjenta, jak i lekarza.
Pomoc dla poważnie chorych
Ostatnie miesiące były też trudne dla osób chorujących przewlekle, szczególnie tych objętych kuracją związaną ze zwalczaniem nowotworu. W związku z tym eksperci spodziewają się stopniowego wzrostu zainteresowania ubezpieczeniami na wypadek poważnego zachorowania.
– Będzie rosło zapotrzebowanie na produkty ubezpieczeniowe zapewniające organizację i pokrycie kosztów leczenia bardzo poważnych zachorowań. Szczególnie w obszarze leczenia onkologicznego czy chorób kardiologicznych niestety brakuje sprawności państwa. Pacjenci wspierają się zbiórkami publicznymi czy w rodzinie, bo koszty są często gigantyczne. Dlatego musi być dobra alternatywa rynkowa – mówi Tomasz Frączek.
Dostępne na rynku pakiety ubezpieczeniowe pozwalają na korzystanie z kompleksowego pakietu usług takich jak, specjalistyczne wizyty, transporty medyczne, rehabilitacja czy badania obrazowe, w tym tomografia komputerowa lub rezonans magnetyczny. Ograniczenia związane z pandemią pokazały też, że rozwiązania zapewniające zdalny monitoring stanu zdrowia osób przewlekle chorych czy tych w podeszłym wieku mogą być bardzo przydatne. Służą temu specjalne opaski, które oprócz ciągłego pomiaru istotnych parametrów np. tętna, pozwalają także na lokalizację GPS użytkownika i dwustronną komunikację, a w ostateczności także na wysłanie pogotowia w sytuacji zagrażającej życiu posiadacza opaski.
Źródło: Mondial Assistance