Statystyki wskazują, że w trzech pierwszych kwartałach tego roku zarejestrowano w kraju o niemal jedną piątą (17,7%)1 więcej aut niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Jednak czy większa liczba posiadanych samochodów idzie w parze z wiedzą na temat podstawowych ubezpieczeń komunikacyjnych? 

Czy kierowca musi mieć OC i AC? 

Wyniki badania przeprowadzonego w listopadzie 2021 r. przez GfK na zlecenie start-upu ubezpieczeniowego Beesafe2 wskazują na to, że nie wszyscy kierowcy w naszym kraju posiadają wiedzę w kwestii konieczności posiadania poszczególnych rodzajów ubezpieczeń lub braku takiego obowiązku. Okazuje się, że na pytanie o obowiązkowość OC i AC niemal co czwarty respondent (23%) wskazał, że jesteśmy zobowiązani mieć oba z nich, 1% – AC, a 6% przyznało, że nie wie. Pozostali (70%) prawidłowo wybrali OC.  

– W Polsce obowiązkowe jest posiadanie OC, ale AC już nie. Kierowcy często decydują się jednak także na autocasco – przekonuje ich to, że w razie wypadku – również tego z ich winy – pokryje ono koszty naprawy ich pojazdu – wyjaśnia Damian Andruszkiewicz z Beesafe

Warto rozróżniać te kwestie, ponieważ niemal co piąty (18%) respondent błędnie zakłada, że ubezpieczenie OC obejmie naprawę zarówno jego auta, jak i pojazdu poszkodowanego. 

Co obejmuje OC? 

Zaskakiwać może fakt, że tylko mniej niż co trzeci respondent (30%) twierdzi prawidłowo, że OC obejmie szkody związane nie jedynie z pojazdem poszkodowanego, ale też jego kierującym i pasażerami. Co oznacza, że 70% Polaków nie ma pełnego obrazu zakresu tego ubezpieczenia – 44% wskazało sam pojazd, 15% – osobę kierującą i pasażerów, a 11% przyznało, że nie wie, z czym związane szkody obejmuje OC.  

– Z naszego badania wynika, że Polacy kojarzą poszczególne składowe OC, mają jednak problem ze wskazaniem jego pełnego zakresu. Warto więc podkreślić, że to ubezpieczenie komunikacyjne nie ogranicza się jedynie do pokrycia kosztów naprawy auta, którym poruszał się poszkodowany. Dotyczy ono sytuacji, w których użytkując samochód wyrządzimy komuś szkodę – zarówno tę osobową (następstwem może być uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia, a nawet śmierć), jak i rzeczową (która dotyczy zniszczenia lub uszkodzenia czyjegoś mienia). Co ważne – za szkodę powstałą w związku z ruchem pojazdu uznaje się także zdarzenia podczas wsiadania do auta, rozładunku czy w momencie zatrzymania, postoju, a nawet jego garażowania. Warto podkreślić też, że ubezpieczenie OC nie jest przypisane do konkretnego kierowcy, ale do danego pojazdu – komentuje Damian Andruszkiwicz z Beesafe. 

Polisa zbywcy albo przez internet 

Jednak nie tylko rozróżnienie zakresu odszkodowań stanowi dla niektórych z nas problem. Ponad jedna trzecia uczestników przeprowadzonego na zlecenie Beesafe badania nie ma świadomości tego, że polisę OC można przejąć po poprzednim właścicielu – 15% respondentów zaprzeczyło temu twierdzeniu, a 19% przyznało, że nie wie. 

Jak możemy przeczytać na stronie ubezpieczyciela, w badaniu zapytano także o to, czy ubezpieczenia można kupić nie wychodząc z domu. W tej kwestii największą wiedzą wykazali się respondenci w średniej grupie wiekowej (35-44 lat) – 92% z nich odpowiedziało twierdząco (w porównaniu do 89% ogółu).  

– W dobie digitalizacji cieszy ogólna duża świadomość dotycząca udogodnień, na jakie pozwalają nowoczesne technologie, również te w branży insurtech. Mając jednak na uwadze, że często świat on-line traktuje się jako naturalne środowisko najmłodszej grupy wiekowej, można by spodziewać się, że to właśnie wśród jej przedstawicieli odsetek prawidłowych odpowiedzi dotyczących możliwości zakupu ubezpieczenia przez internet będzie największy. Z drugiej jednak strony taki wynik może wiązać się z tym, że kwestia wyboru OC czy AC to temat bliższy osobom w wieku 35-44 lat3, bo one częściej są właścicielami samochodów – zauważa Damian Andruszkiewicz z Beesafe. 

Na podstawie badania można stwierdzić, że to właśnie osoby z grupy wiekowej 35-44 posiadają największą wiedzę na temat ubezpieczeń komunikacyjnych. Wśród nich odsetek prawidłowych odpowiedzi na każde z zadanych pytań był każdorazowo wyższy od ogólnych wyników. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że dla Polaków część kwestii związanych z OC i AC nadal nie jest tak zrozumiała jak moglibyśmy tego oczekiwać. 

Źródło: Beesafe