Sankcje z powodu braku OC zapłacimy również za pojazd, który nie jest użytkowany. Uratować nas może tylko wyrejestrowanie oraz zezłomowanie lub sprzedaż. Kary za jej brak może nałożyć nie tylko Policja lub organ właściwy w sprawach rejestracji pojazdów, ale również UFG. Sprawdź ile wynoszą oraz jak ich uniknąć.
Jakie są kary za brak OC?
Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny sprawdza w systemie, ciągłość ochrony ubezpieczeniowej czyli, czy polisy są aktualne. Kary, za brak ubezpieczeniowej odpowiedzialności cywilnej, rosną co roku, związane jest to z ustalaną corocznie kwotą płacy minimalnej. W 2017 roku maksymalna kara została podniesiona o 300 zł. Oznacza to, że w stosunku do 2016 r. sankcja to wzrosła mniej więcej o 8%. W przypadku nieciągłość w płatności, która trwa od 3 dni do 14 dni zostaniemy zmuszeni w 2017 r. zapłacić, aż 2000 zł. Otrzymując omyłkowo karę, mamy prawo do odwołania się przez 30 dni od momentu odebrania wezwania. Musimy tylko udowodnić, że nie dotyczy nas obowiązek posiadania polisy OC. Możemy również udokumentować to, że nasza umowa obejmuje rok kalendarzowy w którym została przeprowadzona kontrola oraz została zawarta zgodnie z przepisami. W chwili spowodowania kolizji, gdy nie posiadamy OC, za naprawę samochodu osoby poszkodowanej zapłaci Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, następnie zacznie domagać się od nas zwrotu kosztu.
Wysokość kary dla posiadacza pojazdu jest uzależniona od :
I.RODZAJU POJAZDU :
a) osobowy,
b) ciężarowy, ciągnik samochodowy i autobusy,
c) pozostałe pojazdy.
II.OKRESU POZOSTAWANIA bez ochrony ubezpieczeniowej:
a) do 3 dni,
b) 4 do 14 dni,
c) powyżej 14 dni.
Szukasz agenta ubezpieczeniowego?
Sprawdź naszą Ogólnopolską bazę agentów ubezpieczeniowych! na pewno znajdziesz tam agenta ubezpieczeniowego spełniającego Twoje oczekiwania!