
1 lutego obchodzono Dzień Ubezpieczenia Samochodu. Wydarzenie to ma za zadanie przypominać i uświadamiać kierowców, jak kluczową rolę pełni posiadanie ubezpieczenia pojazdu. O ile OC jest obowiązkowe to niekiedy polisę AC bądź assistance traktujemy jak zbędny wydatek. Jednak praktyka pokazuje, że warto mieć dobry pakiet, który pomoże nam w razie niespodziewanego zdarzenia na drodze.
Warto zweryfikować swoje OC
Dzień Ubezpieczenia Samochodu nie jest popularnym świętem, jednak przy okazji tego wydarzenia warto sprawdzić dokumenty swojego samochodu. Może się, bowiem okazać, że zbliża się data przeglądu, albo odnowienia ubezpieczenia OC. A to niewątpliwie dobry moment, by zweryfikować swoją polisę. Warto zastanowić się czy pakiet, który posiadamy rozszerzyć. Jak wiadomo z ubezpieczenia OC pokrywane są głównie koszty naprawy szkód wyrządzonych przez ubezpieczonego innym uczestnikom ruchu. Dlatego w sytuacji, kiedy to nam przydarzy się jakaś awaria lub wypadek potrzebujemy dodatkowej ochrony. W takim przypadku przydatny będzie np. w assistance komunikacyjny.
Z XII Badania Assistance przeprowadzonego w 2024 r. na zlecenie Europ Assistance Polska wynika, że 50% ankietowanych wskazało, że assistance samochodowy otrzymało w ramach swojego ubezpieczenia OC, a 38%, że był on częścią AC. Posiadając tego typu ochronę dobrze jest sprawdzić, co dokładnie obejmuje umowa. A jeśli w najbliższym czasie planujemy podróż własnym samochodem warto sprawdzić jakie dokładnie opcje będą nam przydatne.
Czy assistance samochodowy jest potrzebny?
Assistance to produkt, który jest doceniamy zazwyczaj wówczas, kiedy coś się wydarzy. Jak wynika z powyższego Badania osoby, które mają zamiar kupić assistance, w pierwszej kolejności zwracają uwagę na jego cenę (74% badanych). Następnie limit na liczbę km na holowanie (60%) i czas trwania wynajmu samochodu zastępczego (33%). Kiedy jeszcze przydaje się assistance samochodowy?
– Z powodu złych warunków atmosferycznych panujących na drodze, samochód klienta wpadł w poślizg. Klient stracił panowanie nad pojazdem, który wypadł z drogi
i częściowo wjechał do jeziora. Z wody wystawała tylko tylna część samochodu. Ze względu na ukształtowanie terenu i możliwe utrudnienia przy realizacji tego zlecenia, pomoc drogowa posłużyła się ciężkim holownikiem 27t. Po przyjeździe na miejsce okazało się, że droga, na której doszło do zdarzenia, jest śliska, a teren pomiędzy drogą a pojazdem błotnisty i bagnisty. Podczas zdarzenia panowały bardzo trudne warunki pogodowe, deszcz, śnieg i ujemna temperatura. Pomoc nie mogła dostać się do pojazdu celem użycia haka, ponadto auto klienta przy próbie wyciągnięcia klinowało się. Aby wyciągnąć samochód bez uszkodzenia, oprócz wspomnianego wcześniej holownika 27t trzeba było również użyć holownika z napędem 4X4. Podczas wyciągania auta holownik 4×4 był podczepiony do dużego holownika, ponieważ wjeżdżał do wody. Cała akcja zakończyła się sukcesem i auto zostało załadowane na holownik bez dodatkowych uszkodzeń – opowiada Tomasz Kotko, Manager ds. Współpracy z Siecią Usługodawców w Europ Assistance Polska.
– Innym razem klient miał wypadek i samochód wpadł do rowu. Aby wyciągnąć stamtąd auto, pomoc drogowa musiała użyć specjalistycznego sprzętu HDS. Praca była niebezpieczna, ponieważ ramię dźwigu znajdowało się w bardzo bliskiej odległości od linii energetycznej, co mogło skutkować przeskoczeniem iskry. W związku z tym kierowca musiał wejść pod samochód klienta, aby zamontować uchwyt od HDS-a na koło. Dodatkowo po podniesieniu auta dźwigiem drugi kierowca odciągał auto od rowu za pomocą Toyoty Hilux. Ponadto przy holowaniu trzeba było użyć rolek collinsa, ponieważ auto Klienta miało napęd na 4 koła – kontynuuje Tomasz Kotko.
Na wypadek nieprzewidzianych zdarzeń
Wybierając się w podróż nigdy nie jesteśmy w stanie przewidzieć, co może się nam przytrafić. Czasami zdarzy się awaria, w innym przypadku złe warunki pogodowe sprawią, że stracimy panowanie nad kierownicą i nieszczęście gotowe. Jednak posiadając assistance samochodowy, możemy liczyć na pomoc fachowców wyposażonych w odpowiedni sprzęt i narzędzia. Gdybyśmy chcieli samodzielnie zorganizować taką pomoc, musielibyśmy się liczyć z kosztami rzędu 2000 – 3000 zł. Do tego należy doliczyć koszty wynajmu auta zastępczego. Dlatego przy okazji Dnia Ubezpieczenia Samochodu warto sprawdzać, co zawiera nasze ubezpieczenie i ewentualnie je rozszerzyć, bo nigdy nie wiemy, co nas spotka na drodze.
Źródło: Europ Assistance