PZU Energia Wiatru i PZU Energia Słońca to nowe, unikalne ubezpieczenia dla klientów korporacyjnych PZU. Polisy chronią elektrownie wiatrowe i instalacje fotowoltaiczne na wypadek awarii, uszkodzeń czy zniszczeń. Zabezpieczają również klientów przed odpowiedzialnością cywilną i utratą zysku spowodowaną szkodami materialnymi.

Rosnący rynek OZE

W ubiegłym roku udział węgla w miksie energetycznym Polski po raz pierwszy w historii spadł poniżej 70 procent (65%). Możemy też zauważyć dynamiczny rozwój energetyki korzystającej z odnawialnych źródeł, która stanowi już ok. 17,7 procent mocy generowanej w kraju, z czego niemal 90 procent wytwarzane jest przez słońce i wiatr.

Energia z odnawialnych źródeł to nasza przyszłość. Ubezpieczenia PZU Energia Wiatru i PZU Energia Słońca są odpowiedzią na potrzeby szybko rosnącego rynku OZE i naturalnym etapem rozwoju biznesu PZU. Produkty chronią mienie i OC klientów korporacyjnych w fazie eksploatacyjnej. Zostały tak przygotowane, abyśmy mogli elastycznie odpowiadać na najbardziej wymagające zapytania ofertowe – mówi Jakub Sajkowski, dyrektor zarządzający ds. klienta korporacyjnego w PZU.

PZU wprowadza nowe ubezpieczenia

PZU Energia Wiatru i PZU Energia Słońca to bliźniacze produkty, które różnią się jedynie źródłem wytwarzanej przez ubezpieczonego energii. Jak możemy przeczytać warunki polis są ściśle związane z charakterystyką danego przedmiotu ubezpieczenia. W ramach nowej oferty przedsiębiorcy mogą ubezpieczyć kluczowe ryzyka związane z eksploatacją elektorowi wiatrowych lub instalacji fotowoltaicznych, np. szkody powstałe w wyniku ognia, uderzenia pioruna, huraganu, gradu, powodzi, kradzieży z włamaniem, dewastacji, uszkodzeń, awarii, przepięć, zwarć, wad materiałowych i montażowych. Dodatkowo, klienci korporacyjni mogą ubezpieczyć odpowiedzialność cywilną w związku z prowadzoną działalnością polegającą na produkcji energii, w tym w związku z wprowadzeniem do obrotu produktu jakim jest energia elektryczna. Zakres ochrony może również obejmować szkody mające postać czystej straty finansowej będącej następstwem nie dostarczenia energii elektrycznej lub dostarczenia energii elektrycznej o niewłaściwych parametrach.

Z opublikowanych informacji wynika, że obie polisy chronią zarówno urządzenia odpowiedzialne bezpośrednio za generowanie energii (w przypadku oferty PZU Energia Wiatru: gondole, wieże, fundamenty, okablowanie wewnętrzne, a w PZU Energia Słońca: panele fotowoltaiczne, ich konstrukcję, okablowanie wewnętrzne, inwertery) oraz całą infrastrukturę towarzyszącą: magazyny energii, podziemne przyłącza kablowe, napowietrzne linie elektroenergetyczne, linie światłowodowe, urządzenia wyprowadzające moc do sieci elektroenergetycznej, jak i infrastrukturę pomocniczą: ogrodzenia, oświetlenie, systemy dozoru, drogi wewnętrzne, budynki stacji i rozdzielni wraz z wyposażeniem.

– Ubezpieczenia PZU dla dużych firm , których działalność związana jest z OZE to elastyczne i kompleksowe polisy, które oferujemy naszym klientom w pełnych pakietach lub wariantach najlepiej pasujących do indywidualnych potrzeb. Zostały tak przygotowane, abyśmy mogli wyjść naprzeciw oczekiwaniom nawet najbardziej wymagających producentów energii wiatrowej i słonecznej – wyjaśnia Jakub Sajkowski.

Rozwój zielonej oferty ubezpieczeniowej

Wprowadzenie na rynek nowych produktów zarówno dla klientów korporacyjnych, jak i indywidualnych (PZU Eko Energia) to kolejny krok realizacji strategii ESG przez PZU. Ubezpieczyciel ze względu na swoją pozycję na rynku chce być promotorem zielonej transformacji wśród kontrahentów, klientów i partnerów społecznych. Drogą do tego, oprócz odpowiedniej oferty ubezpieczeniowej, ma być zaangażowanie w kluczowe przedsięwzięcia w sektorze OZE.

Przypominamy, że w połowie tego roku PZU ogłosiło współfinansowanie budowy farm wiatrowych na łączną kwotę 150 mln zł. Kolejnych 300 mln zł ulokowało w obligacjach ESG. I zgodnie ze strategią, Grupa PZU do 2024 roku stanie się neutralna klimatycznie, czyli będzie zużywać mniej energii i czerpać ją w pełni z OZE, redukując odpowiednio pozostałe emisje własne, a tam gdzie będzie to niemożliwe – rekompensować je. Dalsza perspektywa (do roku 2030) zakłada jeszcze mocniejsze zmniejszenie własnego śladu węglowego (m.in. poprzez systematyczną rozbudowę floty aut hybrydowych i elektrycznych) oraz rozpoczęcie redukcji emisji w całym łańcuchu podmiotów współpracujących z nami dostawców. Ubezpieczyciel chce również pomagać przedsiębiorstwom dostosowującym się do niskoemisyjnej gospodarki. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami w ciągu najbliższych czterech lat co najmniej 55 procent największych korporacyjnych klientów ubezpieczeniowych PZU ma zostać poddanych analizie pod kątem czynników ESG.

Źródło: PZU SA Fot. Screenshot https://www.pzu.pl/dla-firm-i-pracownikow/majatek-firmy-i-oc/majatek/pzu-energia-wiatru-i-pzu-energia-slonca