W ostatnich miesiącach drastycznie zwiększyły się koszty pomocy drogowej w Niemczech dla polskich przewoźników, którzy na terenie Niemiec musieli skorzystać z tamtejszych zakładów pomocy drogowej.
Rachunki wystawiane przez niemieckie przedsiębiorstwa za usługi szeroko ratownictwa drogowego mogą w jednej chwili doprowadzić nawet do tego, że przewodnik utraci płynność finansową.
Do niedawna rachunki opiewające na kwotę 4-5 tysięcy Euro za usługi pomocy drogowej nie należały do rzadkości, ale zwykle nie przekraczały tej kwoty
W ostatnim czasie usługi te wyceniane są kilkakrotnie więcej! Jeden z przewodników otrzymał rachunek w wysokości 23 tysięcy euro za 8 godzinną akcję wyciągania pojazdu przechylonego na poboczu (naczepa zapadła się w grząskim gruncie).
Sposób rozliczenia szokuje
Szczegółowa analiza rachunku dowiodła, że rozliczenie zostało zmienione tak, rachunek był jak droższy. Co gorsza – w rozliczeniu uwzględniono sprzęt który nie był użyty w czasie akcji, podano również nieprawdziwą ilość godzin pracy osób zaangażowanych w wyciąganie pojazdu. Zgodnie z obowiązującym w Niemczech prawem niemiecka firma, która wyciągnęła pojazd z pobocza, dokonała jego zabezpieczenia)na własnym parkingu do czasu uiszczenia płatności.
Jak należy postępować w razie wzywania niemieckiej pomocy drogowej?
Niemieckie firmy zajmujące się autoholowaniem coraz częściej dopuszczają się manipulacji w dokumentach. Co gorsza proceder realizowany jest najczęściej za przyzwoleniem funkcjonariuszy niemieckiej policji, w każdym przypadku należy:
- Uzyskać na piśmie potwierdzenie od niemieckiej policji z nakazem skorzystania z niemieckiej firmy holującej, wraz z odpowiednią podstawą prawną
- Nagrywać wszystkie rozmowy wykonywane zarówno z funkcjonariuszami policji, jak z firmami holowniczymi
- Ustalać koszty usługi (na piśmie) przed jej wykonaniem
- Wykonywać fotografie na każdym etapie zrealizowanej usługi, tj. od momentu przyjazdu autoholowania do chwili zakończenia akcji
- W przypadku nabrania podejrzeń, że jesteśmy obiektem oszustwa należy pilnie zawiadomić na piśmie najbliższą niemiecką jednostkę policji
Assistance zabezpieczy koszty pomocy drogowej, ale w ściśle określonych okolicznościach
Warto też wiedzieć, że niektóre zakłady ubezpieczeń (np.PZU) rozszerzają swój zakres odpowiedzialności o zwrot kosztów podniesienia lub wyciągnięcia środka transportu.
Jednak zakres ochrony dotyczy tylko ubezpieczenia kosztów podniesienia lub wyciągnięcia środka transportu który uległ wypadkowi jeżeli jest to konieczne i uzasadnione celem ratowania przewożonego towaru. Ponadto limit odpowiedzialności w PZU z tego tytułu wynosi 20 000 zł na wszystkie zdarzenia. Mając na uwadze koszt opiewający na 23 tys. euro ochrona kosztów byłaby znikoma. Jak widać polscy przewoźnicy nie mają więc zbyt dużego wyboru ubezpieczenia kosztów pomocy drogowej w opisanym wyżej przypadku.
Źródło: www.csk.szczecin.pl www.pzu.pl