Nabywając pojazd jesteśmy zobowiązani do tego, by dopełnić kilku formalności. Jedną z nich jest rejestracja pojazdu. Tylko czy do rejestracji potrzebne jest OC? Co najpierw – rejestracja czy ubezpieczenie?
Najpierw rejestracja czy ubezpieczenie?
Kwestie związane z tym, kiedy należy ubezpieczyć samochód reguluje Ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych. Odnosi się do tego art. 29, który mówi, że posiadacz pojazdu jest obowiązany zawrzeć umowę ubezpieczenia OC najpóźniej w dniu rejestracji pojazdu mechanicznego, ale nie później niż z chwilą wprowadzenia pojazdu do ruchu. Wyjątkiem są pojazdy historyczne i pojazdy do jazd testowych. W praktyce oznacza to, że w przypadku zakupu nowego pojazdu powinniśmy go ubezpieczyć najpóźniej w dzień jego rejestracji, jeszcze przed wizytą w urzędzie.
Pamiętajmy także o tym, że zazwyczaj zakupione używane auto posiada aktualne ubezpieczenie OC, w związku z czym nie musimy wykupować nowej polisy, by przerejestrować pojazd. Jednak, istotne jest to, by pilnować terminu wygaśnięcia takiej ochrony, ponieważ polisa OC nie przedłuży się automatycznie.
Proces rejestracji pojazdu – jak przebiega?
Rejestracja pojazdu przebiega w myśl art. 73 Ustawy prawo o ruchu drogowym. Mówi on o tym, że „rejestracji pojazdu dokonuje, na wniosek właściciela pojazdu, starosta właściwy ze względu na miejsce jego stałego zamieszkania (siedzibę) lub czasowego zamieszkania, wydając decyzję o rejestracji pojazdu, dowód rejestracyjny i zalegalizowane tablice (tablicę) rejestracyjne”.
Istotne jest to, że przerejestrowanie samochodu odnosi się do sytuacji, w której samochód był już zarejestrowany. Nie jest to więc auto, które jest wprowadzane do ruchu po raz pierwszy.
Co istotne, art. 78 wspomnianej wyżej ustawy definiuje, do czego zobowiązany jest właściciel pojazdu. Mianowicie w terminie 30 dni musi on poinformować starostę o:
- „nabyciu lub zbyciu pojazdu,
- zmianie stanu faktycznego wymagającej zmiany danych zamieszczonych w dowodzie rejestracyjnym”.
Dlaczego zakup polisy OC jest konieczny?
Obowiązkowe ubezpieczenie OC ma za zadanie chronić uczestników ruchu przed konsekwencjami finansowymi wynikającymi ze szkód, które kierowca może spowodować innym osobom lub ich mieniu w ruchu drogowym. Oznacza to, że jeśli kierowca spowoduje wypadek, w którym inna osoba zostanie ranna, ubezpieczenie OC pokryje koszty związane z leczeniem, hospitalizacją oraz ewentualnym odszkodowaniem za uszczerbek na zdrowiu. Zadziała także w przypadku, gdy kierowca doprowadzi do wypadku, w którym zostanie uszkodzone mienie osoby trzeciej.
Nie zapominajmy o tym, że polisa chroni nas przed stratami finansowymi, kiedy będziemy sprawcami jakiegoś zdarzenia. A brak polisy OC narazi nas nie tylko na karę od UFG, ale także sprawi, że zostaniemy pociągnięci do finansowej odpowiedzialności w przypadku spowodowania szkody powstałej podczas jazdy. Bez OC wszystkie koszty naprawy czy odszkodowania spadną na nas, a te mogą być bardzo dotkliwe.
Źródło: LINK4