Bezpośrednie straty materialne to tylko część szkód, jakie ze sobą niosą gwałtowne burze. Dla przedsiębiorców, bowiem szczególnie groźny jest przestój na czas naprawy zniszczeń, który obecnie jest kilkukrotnie dłuższy niż wcześniej. W takich sytuacjach może być pomocne ubezpieczenie przerw w działalności. 

Szkody powodowane przez gwałtowne zjawiska atmosferyczne 

Gwałtowne burze powoli wpisują się w nasz krajobraz niosąc ze sobą duże straty materialne. Po ostatnich gwałtownych zjawiskach atmosferycznych najwięcej interwencji musiały podjąć służby ratunkowe w województwach pomorskim, kujawsko-pomorskim, śląskim, wielkopolskim oraz mazowieckim. Zalany został m.in. Malbork, Żywiec i położone w jego okolicy miejscowości. Przerwano także odbywający się w Gdyni festiwal Open`er, ewakuowano obozy harcerskie na Mazurach. Co więcej, Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej informuje, że zagrożenie gwałtownymi burzami z gradem utrzymuje się nadal w większości kraju na poziomie 2, a nawet 3 stopnia. Oznacza to, że w większości kraju IMGW przewiduje wystąpienie niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych powodujących duże (lub bardzo duże w przypadku stopnia 3) straty materialne oraz zagrożenie zdrowia i życia. A co za tym idzie, w najbliższych dniach musimy się przygotować na kolejne burze. 

– Szkody materialne spowodowane przez gwałtowne zjawiska atmosferyczne, to jednak tylko część strat, z którymi muszą zmierzyć się przedsiębiorcy, gdy dojdzie np. do zalania firmy. O wiele kosztowniejszy od samej naprawy szkód może okazać się przestój konieczny do naprawy zniszczeń. Zwłaszcza, jeśli dojdzie do zalania kluczowych w funkcjonowaniu firmy sprzętów. Obecnie, gdy mierzymy się z powszechnymi brakami materiałowymi, naprawa czy wymiana uszkodzonych maszyn, która jeszcze rok, dwa temu zajmowała kilka dni, może się rozciągnąć obecnie na tygodnie. A to poważny problem, który w skrajnych przypadkach może postawić pod znakiem zapytania dalszą działalność przedsiębiorstwa. Dlatego, ubezpieczając mienie firmy, warto zdecydować się na polisę all risks, rozszerzoną o ubezpieczenie od przerw w działalności – zauważa Łukasz Górny, radca prawny, Dyrektor Departamentu Rozwoju EIB SA. 

Ubezpieczenie od przerw w działalności – kiedy zadziała? 

Ubezpieczenie od przerw w działalności obejmuje wyłącznie szkody spowodowane szkodą materialną, czyli poszkodowani przez gwałtowne burze mogą liczyć na pomoc swojego ubezpieczyciela. Warto podkreślić, że tego typu produkt (tzw. business interruption) stanowi zawsze uzupełnienie ubezpieczenia mienia od wszystkich ryzyk czy w razie awarii maszyn w firmie – nie można go kupić samodzielnie. W ramach ubezpieczenia można pokryć straty finansowe, wynikające z takich zdarzeń, jak wspomniane zalanie, a także pożar, wybuch, awaria linii produkcyjnej czy instalacji sanitarnych. Ale to nie wszystko. Ubezpieczyciele oferują również wiele klauzul dodatkowych, dzięki którym można zabezpieczyć się nawet na wypadek szkód u czołowych kontrahentów i partnerów biznesowych, które bezpośrednio wpływają na codzienne funkcjonowanie firmy. 

– Coraz więcej przedsiębiorców zdaje sobie sprawę, jak ważne jest zabezpieczenie się od zdarzeń mogących uniemożliwić płynną działalność. Szczególnie teraz, po dwóch latach pandemii, w obliczu kryzysu gospodarczego i przerwanych łańcuchów dostaw. Dlatego rośnie zainteresowanie firm kompleksowymi programami ochrony, włączając w to właśnie ubezpieczenie od przerw w działalności. Warto pamiętać, że zapewnia ono zarówno pokrycie strat, refundację kosztów stałych, jak i pomoc ubezpieczyciela w procesie odbudowy potencjału przedsiębiorstwa oraz utrzymaniu go na rynku – dodaje Łukasz Górny z EIB SA. 

Jakie wsparcie zapewnia ubezpieczenie przerw w działalności? 

Ubezpieczenie przerw w działalności pozwala na otrzymanie środków równoważących między innymi koszty stałe niepokryte przychodami, w tym na przykład zobowiązania kredytowe oraz utracony planowany zysk operacyjny. Polisa ubezpieczeniowa pozwala także na podjęcie działań mających zapewnić ciągłość istnienia marki. Niekiedy może to oznaczać sfinansowanie zlecenia produkcji czy świadczenia usług w innym przedsiębiorstwie. Należy jednak podkreślić, że ubezpieczyciel będzie oczekiwał rozsądnych biznesowo starań, żeby maksymalnie skrócić przestój ( każdy dodatkowy dzień zwiększa wartość odszkodowania). Bez wątpienia utrzymanie przedsiębiorstwa na rynku mimo poważnego zdarzenia wpływającego na bieżącą działalność jest kluczowe w procesie odbudowy. 

Źródło: EIB SA, brandscope.pl