Już od 4 marca klienci Generali Agro, którzy ubezpieczyli swoje zboża ozime od innych ryzyk w sezonie jesiennym 2023 roku, mogą ubezpieczyć je od ryzyka suszy. Ubezpieczenie to jest objęte dopłatą z budżetu państwa w wysokości do 65%. 

Ubezpieczenie od suszy 

Od 4 marca klienci Generali Agro, którzy zakupili jesienią 2023 roku ubezpieczenie zbóż ozimych od innych ryzyk, mogą ubezpieczyć je od suszy. 

– Jako wyspecjalizowany w branży rolnej ubezpieczyciel również w tym roku dostarczymy naszym klientom profesjonalną ochronę przed ryzykiem suszy – mówi Krzysztof Mrówka, Dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Rolnych, Generali Agro. 

Z opublikowanych informacji wynika, że ubezpieczenie od ryzyka suszy będzie dostępne w ofercie ubezpieczyciela do 20 marca lub do wyczerpania limitów. 

– Ubiegłoroczna susza bardzo negatywnie wpłynęła na plonowanie większości gatunków roślin, a dodatkowy brak wody oraz niskie ceny płodów rolnych przyczyniły się do większych strat finansowych w wielu gospodarstwach. W regionach, gdzie częstotliwość występowania suszy jest największa, zalecamy, aby rolnicy – w miarę możliwości – dobierali takie gatunki roślin uprawnych, które tolerują okresowe niedobory wody. Stosowanie tej zasady choć na części pól, pomoże ograniczyć straty w plonie głównym – wyjaśnia Krzysztof Mrówka. 

Kto może kupić ubezpieczenie od ryzyka suszy? 

Jak już wspominaliśmy wyżej, ubezpieczenie od ryzyka suszy jest dostępne dla dotychczasowych klientów Generali Agro, którzy ubezpieczyli swoje zboża ozime od innych ryzyk w sezonie jesiennym 2023 roku. Co istotne, produkt ten jest objęty dopłatą z budżetu państwa w wysokości do 65%. 

Należy podkreślić, że uprawy mogą być objęte ochroną od ryzyka suszy, jeśli zostaną spełnione jeszcze dwa warunki: na każdym ubezpieczonym polu przynajmniej jedna działka musi być określona z Geoportalem a na polisie przynajmniej jedno pole musi mieć nie mniej niż 5 ha. 

Odszkodowanie pomniejszone o franszyzę redukcyjną 

Ubezpieczyciel podkreśla, że w ubezpieczeniu upraw od ryzyka suszy występuje franszyza redukcyjna w wysokości 25% sumy ubezpieczenia. Warto zdawać sobie sprawę, że wynika ona wprost z przepisów ustawy o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich. 

– W praktyce oznacza to zmniejszenie każdego odszkodowania o równowartość 25% sumy ubezpieczenia na danym polu – tłumaczy Krzysztof Mrówka. 

Warto dodać, że ubezpieczyciel obok szerokiego zakresu ochrony dba o to, by w razie szkody zapewniać swoim klientom profesjonalną i sprawną likwidację szkód. Rzeczoznawcy Generali Agro, którzy często sami są rolnikami wyposażeni są w narzędzia, takie jak np. odpowiednio oprogramowane tablety, które pozwalają już podczas oględzin na polu określić rozmiar szkód. 

Źródło: Generali Agro