Osoby kierujące najczęściej rozpraszają się poprzez słuchanie muzyki – tak wynika z ogólnopolskiego badania kierowców dla Ergo Hestii. Słuchanie muzyki podczas prowadzenia samochodem deklaruje ponad połowa kierowców. Jednak nie tylko radio jest jedynym powodem stłuczek i kolizji na drogach.

Nie tylko muzyka należy do najczęstszych rozpraszaczy. Co prawda tylko 2% kierowców deklaruje, że w ogóle nie słucha muzyki, jednak za to większość kierujących obsługuje podczas jazdy telefon. Co trzeci ankietowany przyznaje, że tylko czasami używa do rozmowy zestawu głośnomówiącego, najczęściej jednaka prowadzi rozmowę trzymając telefon przy uchu. Nie tylko rozmowa telefoniczna należy do głównych przewinień. Telefon służy kierowcom również do odbierania i odpisywania sms-ów, przeglądania poczty elektronicznej, czy innych stron internetowych.
 
Oprócz używania telefonu, osoby prowadzące samochód (szczególnie zawodowi kierowcy) przyznają się do picia kawy. Odpowiedzi na pytania wykazały wyraźnie, że osoby pijące napoje podczas jazdy spowodowały wypadek, dwa razy częściej niż wśród kierowców bezwypadkowych. Sandra Jedynak, ekspert ds. mediów społecznościowych Ergo Hestii i koordynator projektu podkreśla:
 
„Kierowcy są przeświadczeni, że konsumpcja za kierownicą nie zwiększa ryzyka wypadku, ale te badania pokazują, że jest dokładnie odwrotnie. Do najbardziej niebezpiecznych zachowań za kierownicą kierowcy zaliczają wszelkie czynności związane z telefonem, takie jak pisanie i czytanie smsów, sprawdzanie poczty email czy rozmowa bez zestawu głośnomówiącego. Tymczasem picie kawy czy spożywanie posiłków może tak samo dekoncentrować za kierownicą. Warto o tym pamiętać zwłaszcza podczas dłuższych podróży. Wtedy zawsze lepiej się zatrzymać i zrobić sobie krótką przerwę, podczas której możemy nie tylko rozprostować nogi, ale również zjeść lekki posiłek czy napić się”.
 
W badaniu dla Ergo Hestii wykazano, również, że jedna piąta polskich kierowców przyznaje się do jazdy pod wpływem alkoholu, a ponad jednej trzeciej zdarzyło się jechać na kacu. Na pytanie: „Czy zdarzyło się Panu(i) prowadzić samochód pod wpływem alkoholu”, 21% odpowiedziało twierdząco. Na szczęście kierowców jadących na podwójnym gazie jest na polskich drogach coraz mniej:
 
„Ogólnopolskie statystyki pokazują, że liczba wypadków z udziałem nietrzeźwych maleje. Jeszcze w 2005 roku było ich niemal 7 tysięcy, w ubiegłym roku było ich już o połowę mniej. Nie powinno to jednak uśpić naszej czujności, ponieważ wciąż za często dochodzi do sytuacji, kiedy na polskich drogach spotykamy nietrzeźwych kierowców. Dlatego jako ubezpieczyciel koncentrujemy się od lat na edukacji i podnoszeniu poziomu świadomości polskich kierowców. W ostatnich tygodniach we współpracy z Michałem Kościuszko i najpopularniejszymi polskimi motoblogerami wydaliśmy Niecodzienny Poradnik Codziennej Jazdy. Kierowcy znajdą w nim dziesiątki patentów na poradzenie sobie z trudami codziennej jazdy, filmy i zdjęcia wprost z polskich dróg. Jednym z elementów są również wskazówki dotyczące przygotowania do drogi, gdzie rekomendujemy zrezygnowanie z picia alkoholu na dzień przed wyjazdem w trasę”- dodaje Sylwia Jedynak.
 
Grupę tworzą dwie spółki ubezpieczeniowe: STU ERGO Hestia SA i STU na Życie ERGO Hestia SA. Spółki Grupy oferują ubezpieczenia dla klientów indywidualnych w zakresie ochrony majątku i życia, a także dla przemysłu oraz małego i średniego biznesu. Ubezpieczenia majątkowe oferowane są pod 4 markami: ERGO Hestia, MTU, mtu24.pl oraz You Can Drive.
 
Żródło: www.ergohestia.pl