Przypadkowe zniszczenia przez nasze dzieci mienia innych osób, nie należą wcale do rzadkich przypadków. Rozbiegane, szybkie i często nie myślące o konsekwencjach swoich czynów – mogą przyczynić się do powstania drobnych lub poważniejszych szkód. Mając to na uwadze warto pomyśleć o OC w życiu prywatnym.
Artykuł 415 kodeksu cywilnego mówi wprost: „Kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia”. Warto wspomnieć, że małoletni – podobnie jak dorośli – mogą odpowiadać za swoje wybryki. Jednak ustawodawca podzielił ich na dwie grupy. Dzieci, które nie ukończyły 13. roku życia, zgodnie z art. 426 k.c. nie mogą ponosić odpowiedzialności za wyrządzoną szkodę, ponieważ nie mają zdolności prawnych i brak im rozeznania co do skutków ich działań. W praktyce oznacza to, że za spowodowane przez nie straty osobowe i w mieniu odpowiada ich aktualny opiekun – rodzic, członek rodziny, opiekunka, wychowawca. Wyraźnie wskazuje na to art. 427 k.c
Niewielu Polaków decyduje się na zakup OC w życiu prywatnym
Prawdopodobnie sytuacja ta związaną jest z niechęcią do samych instytucji ubezpieczeniowych. Ponadto, kiedy coś nie jest obowiązkowe – zainteresowanie spada jeszcze bardziej. Mentalność Polaków w tej kwestii wiąże się bardziej z chęcią odkupienia zniszczonych przez naszych dzieci przedmiotów niż wcześniejszego zabezpieczenia się przed stratami. A co w sytuacji, kiedy szkody nie da się odkupić?
Bywają jednak wydarzenia, kiedy strat nie da się odkupić
Co bowiem w sytuacji, kiedy nasza pociecha wjedzie rowerem w przypadkowego przechodnia? Co w sytuacji, kiedy przechodzień dozna uszkodzenia ciała? Odpowiedzialność finansową w pełni biorą za to rodzice. A koszty leczenia jakie są – każdy wie.
Wybierając ofertę zapoznaj się zakresem ochrony
W chwili obecnej wiele Towarzystw posiada oferty, których głównym celem jest ochrona przed wyrządzeniem szkód na mieniu naszych niesfornych pociech. Przed podjęciem decyzji wato dokładnie zapoznać się z zakresem ochrony – te bowiem różnią się między sobą.
PIU: „Wszystko zależy od zakresu i sumy ubezpieczenia”
„Warto zwrócić uwagę, że dość często ubezpieczenie OC może być częścią innego typu ochrony, np. ubezpieczenia mieszkania. Wówczas płacimy np. 200-300 zł za ubezpieczenie mieszkania, którego częścią jest także OC w życiu prywatnym” – wyjaśnia Marcin Tarczyński z PIU.
Źródło: www.money.pl