Dwóch na pięciu Polaków przyznaje, że ma na swoim koncie stłuczkę. Co ciekawe, w przypadku tego typu zdarzeń częściej niż uszkodzenia samochodu obawiamy się nieuczciwości ze strony innych uczestników kolizji. Stresuje nas również możliwość uszkodzenia naszego auta. 

Komu najczęściej przydarzają się stłuczki? 

Z badania GfK, które zostało przeprowadzone w październiku 2022 r. na zlecenie marki ubezpieczeniowej Beesafe wynika, że na pytanie o to, czy kiedykolwiek miało się stłuczkę, najczęściej twierdząco odpowiadały osoby o statusie zawodowym dyrektorów, kierowników i właścicieli. Potwierdziło to 55% przedstawicieli tej grupy, tymczasem wynik dla wszystkich ankietowanych wyniósł 38%. Zdecydowanie powyżej uplasowały się też odpowiedzi w grupie osób należących do rodzin z małymi dziećmi (do 6 lat) – uczestnikami kolizji była dotychczas ponad połowa (51%) z nich. Dla porównania – to wynik ponad dwukrotnie wyższy niż w grupie respondentów, którzy pracują, są singlami i mieszkają z rodzicami (w ich przypadku odsetek wynosi 21%) i ponad pięciokrotnie przewyższający deklaracje ankietowanych studentów mieszkających z rodzicami – tylko 8% z nich przyznało, że miało dotychczas stłuczkę. 

Mimo tego, że częstotliwość korzystania z pojazdu może wpływać na zwiększenie ryzyka związanego z uczestnictwem w kolizji, to zdarzenie drogowe może przydarzyć się każdemu kierowcy – nawet nie z jego winy – niezależnie od doświadczenia. 

Obawy związane ze stłuczką 

Przeprowadzone badanie wskazuje, że Polacy boją się nieuczciwości innych uczestników stłuczki. Takiej odpowiedzi udzieliła prawie jedna czwarta (23%) ankietowanych.  Z pewnością wiedza na temat tego, jak postępować w stresującej sytuacji, jaką jest kolizja, może pomóc nam w zachowaniu większego spokoju i racjonalnym myśleniu w przypadku jej wystąpienia. Pamiętajmy o tym, że w razie stłuczki – czyli zdarzenia drogowego, w którym doszło do uszkodzenia pojazdów, bez żadnego uszczerbku na zdrowiu uczestników – zazwyczaj nie jest konieczne wzywanie policji. 

– W przypadku stłuczki po pomoc służb należy zadzwonić, gdy mamy wrażenie, że osoba, która prowadziła drugi pojazd, jest pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających, nie ma ze sobą dokumentów lub nie chce podać numeru swojej polisy albo gdy numer rejestracyjny samochodu nie zgadza się z tym widniejącym w dowodzie rejestracyjnym. Po wsparcie policji możemy też zgłosić się, gdy nie ma zgodności co do tego, kto jest sprawcą lub czujemy się w tej sytuacji w jakiś sposób zagrożeni – wyjaśnia Rafał Mosionek, CEO Beesafe. 

Okazuje się, że może tak być niejednokrotnie, bowiem 17% ankietowanych zadeklarowało, że obawia się agresji ze strony drugiego uczestnika stłuczki. 

Co robić w przypadku kolizji? 

Badanie pokazuje też, że nie zawsze wiemy co zrobić w razie stłuczki – 14% ankietowanych przyznało, że właśnie tego w sytuacji kolizji obawia się najbardziej. Zatem jak się wówczas zachować? Przede wszystkim należy zadbać o swoje bezpieczeństwo, np. poprzez zjechanie na pobocze i ubranie odblaskowej kamizelki. Następnie, gdy nie ma wątpliwości co do winy, standardowo wystarczy spisać oświadczenie o zdarzeniu drogowym. Dokument ten będzie podstawą dla ubezpieczycieli do rozpoczęcia procesu odszkodowania. Oświadczenie musi zawierać w takie informacje jak: dane osobowe kierowców, numery rejestracyjne pojazdów, nazwa ubezpieczyciela sprawcy i numer jego polisy OC, opis miejsca i przebiegu zdarzenia (w tym jednoznaczne wskazanie sprawcy), a także opis uszkodzeń oraz dane świadków (jeśli są). W kolejnym kroku podpisany przez obie strony dokument należy jak najszybciej przekazać ubezpieczycielowi. Branża ma jednak aspiracje do tego, by uprościć i skrócić proces zgłaszania szkody. 

– Testujemy wykorzystanie sztucznej inteligencji do przyspieszenia czasu likwidacji szkody. Na bazie analizy zdjęć uszkodzeń tworzona jest automatyczna wycena. Taka zdalna ocena sytuacji pozwoli nam złożyć ofertę odszkodowania naprawdę szybko. Mamy nadzieję, że dzięki temu rozwiązaniu czas liczony od momentu zajścia szkody do wypłaty odszkodowania liczony będzie w godzinach, a nie dniach – mówi Rafał Mosionek z Beesafe. 

Jeden na pięciu Polaków na myśl o stłuczce najbardziej boi się właśnie uszkodzenia samochodu. Zatem czas wypłaty odszkodowania dla wielu kierowców może odgrywać istotną rolę w tej kwestii. 

– Jeśli to my jesteśmy poszkodowanymi, naprawa auta powinna zostać pokryta z obowiązkowego ubezpieczenia OC sprawcy. Jeśli jednak do stłuczki doszło z naszej winy, środki na ponowne usprawnienie naszego pojazdu mogą pochodzić z AC. Oczywiście pod warunkiem, że mamy wykupioną taką polisę, która – w przeciwieństwie do OC – nie jest obowiązkowa – zaznacza Rafał Mosionek z Beesafe. 

Świadomość tego, jak zachować się w przypadku stłuczki i kiedy odszkodowanie nam przysługuje, może nie tylko zmniejszyć stres w sytuacji doświadczenia kolizji, ale także pomóc walczyć z ewentualną nieuczciwością innych kierowców, której obawia się tak wielu z nas. 

Źródło: Beesafe