Mieszkania w blokach często miewają metraż, który jest zbyt mały, abyśmy pomieścili wszystkie rzeczy. Dlatego zazwyczaj część rzadko używanych sprzętów czy przedmiotów trafia do piwnic. Jednak czy ich powierzchnia także jest objęta polisą mieszkaniową? Czy tego typu umowa stanowi ubezpieczenie piwnicy? 

Powierzchnia mieszkań w Polsce 

Dane Głównego Urzędu Statystycznego pokazują, że przeciętna powierzchnia mieszkań oddanych w pierwszym kwartale 2021 roku w obiektach wielorodzinnych w Polsce wynosiła 52,8 m2. Przy tym średnia liczba osób w gospodarstwie domowym wynosi 2,6, co oznacza, że na takim metrażu należy pomieścić 2-3 osoby. I o ile zazwyczaj nie jest to trudne, problem pojawia się wówczas, gdy chcemy kupić rowery dla domowników, sanki czy hulajnogę dla dziecka, a do tego musimy znaleźć powierzchnię na torby podróżne czy wózek dziecięcy. W takim przypadku posiadanie piwnicy jest zdecydowanie dobrym rozwiązaniem. Takie pomieszczenia są standardem w przypadku lokali budowanych kilkanaście i kilkadziesiąt lat temu, ale co ciekawe obecnie wielu inwestorów rezygnuje z nich albo ewentualnie umożliwia ich zakup za dodatkową opłatą. Okazuje się, że piwnica przestała już stanowić stały element towarzyszący nieruchomości. I tu może pojawić się pytanie – czy nasza polisa mieszkaniowa jest jednocześnie ubezpieczeniem piwnicy w bloku? 

Ubezpieczenie piwnicy – czy warto? 

Chyba większość z nas w swoich piwnicach przechowuje różne cenne rzeczy, takie jak rower, hulajnoga elektryczna, wózek dziecięcy, torby podróżne, sprzęt sportowy czy narzędzia. Dlatego warto pamiętać, że w przypadku tego pomieszczenia istnieje ryzyko nie tylko kradzieży znajdujących tam przedmiotów, ale również pożaru, zalania czy też szkód spowodowanych przez niskie temperatury. Do takich sytuacji może tam dojść równie łatwo jak w mieszkaniu. Tym bardziej, że o zalaniu naszej piwnicy w bloku możemy się dowiedzieć dopiero po jakimś czasie po tym, jak do tego dojdzie, w efekcie skala szkód będzie jeszcze poważniejsza. Ale jest na to sposób – piwnicę można ubezpieczyć. Jednak czy w takim przypadku musimy zawierać dodatkową polisę? 

Ubezpieczenie piwnicy w bloku 

Nie musimy obawiać się, że będziemy musieli naprawiać takie szkody z własnych środków, szczególnie jeśli posiadamy polisę mieszkaniową. Na przykład ubezpieczenie mieszkania w Aviva obejmuje ściany nośne i działowe, stropy, podłogi, armaturę, stolarkę drzwiową i okienną, stałą zabudowę meblową, garaże oraz piwnice, które są częścią tego samego budynku. Co oznacza, że w przypadku szkód w piwnicy ubezpieczyciel weźmie na siebie odpowiedzialność finansową za zdarzenie. Tego typu polisa pokrywa zdarzenia spowodowane przez między innymi pożar, zalanie wodą z opadów np. deszczu, powódź czy grad. 

Warto podkreślić, że mimo tego, że w przypadku oferty Avivy piwnice są objęte ochroną w ramach podstawowej polisy mieszkaniowej, należy wziąć pod uwagę także umowę dodatkową. Dzięki niej ubezpieczenie będzie obejmowało swoją ochroną również ryzyko kradzieży z włamaniem. Wówczas otrzymamy odszkodowanie nie tylko w wyniku zdarzenia, do którego dojdzie w naszym domu, ale też w piwnicy. Ubezpieczenie pokryje szkody mienia utraconego w wyniku kradzieży, a także mienie uszkodzone w wyniku takiego działania. Jeśli np. doszło do zniszczenia drzwi do piwnicy, to taka szkoda również będzie objęta ochroną ubezpieczeniową. 

Pamiętajmy o tym, że dokładny spis wszystkich zdarzeń, w przypadku których możemy otrzymać odszkodowanie, znajdziemy w ogólnych warunkach ubezpieczenia (OWU). Dlatego tak ważne jest to, by dobrze się z nimi zapoznać przed podpisaniem umowy ubezpieczenia. 

Źródło: AVIVA