Kwestia ubezpieczenia dziecka w szkole powraca jak bumerang na początku każdego roku szkolnego. Na co powinni zwrócić uwagę rodzice lub opiekunowie dziecka przy wyborze polisy NNW? Jakie są najczęściej popełniane przez rodziców błędy w kwestii ubezpieczenia? Wyjaśnia Arkadiusz Wiśniewski, członek Zarządu Generali TU SA.

Niedawno rozpoczął się rok szkolny. Oprócz skompletowania wyprawki ważną kwestią jest również ubezpieczenie dziecka. Czy rodzice mają świadomość, że polisa oferowana przez szkołę często nie gwarantuje najlepszej ochrony?

Świadomość dotycząca ubezpieczenia następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW) dla dzieci systematycznie rośnie. Obserwujemy stały wzrost sprzedaży ubezpieczeń indywidualnych. Rodzice coraz częściej kupują ubezpieczenie NNW dla swojego dziecka samodzielnie bez pośrednictwa i udziału placówki szkolnej.

Czy rodzice mają obowiązek wykupienia polisy NNW dla swoich dzieci?

Ubezpieczenie NNW dziecka jest ubezpieczeniem dobrowolnym, ale zachęcam wszystkich rodziców do zadbania o bezpieczeństwo dziecka i wykupienie polisy.

Jakie są podstawowe błędy rodziców kupujących szkolne NNW?

Wybierając ubezpieczenie – nie tylko to dla dziecka – warto poza ceną sprawdzać sumy ubezpieczenia oraz zakres ochrony. I to już coraz więcej rodziców robi. Od wysokości sumy ubezpieczenia zależy np. wysokość wypłaty z tytułu trwałego uszczerbku na zdrowiu. Co do zakresu ochrony – poza raczej rzadkimi wypadkami śmierci – powinien obejmować również inne zdarzenia. Warto sobie zadać pytanie: czy umowa obejmuje zdarzenia, na których mi zależy? Czy obejmuje sporty uprawiane przez dziecko poza szkołą? Czy „działa” podczas wycieczki szkolnej? Wiele dzieci obecnie podejmuje np. naukę sztuk walki, jazdy konnej, czy gry w piłkę. Obok niewątpliwej satysfakcji treningi takie niosą za sobą możliwość wystąpienia urazów, w tym np. stomatologicznych. Konieczna jest wówczas kosztowna odbudowa ubytków. Czy polisa, którą kupuję pokryje koszty leczenia stomatologicznego zębów stałych w takiej sytuacji? Po złamaniu ręki lub nogi, po zdjęciu gipsu może być potrzebna rehabilitacja. Czy jej koszty również pokryje moja polisa, czy ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie za ewentualny pobyt dziecka w szpitalu? A co jeżeli potrzebne będzie wypożyczenie lub zakup przedmiotów ortopedycznych i środków pomocniczych? Jesienne wędrówki oraz zabawy na świeżym powietrzu stanowią nie tylko przyjemność, ale niosą za sobą ryzyko ukąszenia kleszcza. Zdarza się również, że dziecko ugryzie pies sąsiada. A co jeżeli w wyniku tego pogryzienia konieczna będzie operacja plastyczna? Zarówno w przedszkolach, jak i w szkołach zdarzają się masowe zatrucia dzieci, których przyczyną są groźne bakterie jak salmonella czy bakteria E.coli. Są polisy, w których z tytułu zatrucia i związanego z nim pobytu w szpitalu ubezpieczonemu przysługuje odszkodowanie. To tylko niektóre zdarzenia, w których pomoc ubezpieczyciela może się przydatna. Ale czy polisa, którą kupuję, obejmuje te zdarzenia?

Czy rodzic ma obowiązek udowodnienia w szkole, że dziecko jest ubezpieczone?

Jak wspomniałem, ubezpieczenie NNW dziecka, jest ubezpieczeniem dobrowolnym. Rodzic sam decyduje, czy je wykupuje, ale patrząc na zdarzenia, w których polisa ta może pomóc – warto ją kupić. Zachęcam  jednak do wybrania odpowiedniej ochrony, by w razie niespodziewanych zdarzeń otrzymać pomoc ubezpieczyciela.

Wśród szkolnego NNW krąży wiele plotek i czas je rozwiać. Czy szkolne NNW dla dziecka kupione indywidualnie działa np. podczas wycieczek szkolnych, na osiedlowym podwórku lub podczas zajęć pozalekcyjnych, treningach itd.?

Czy polisa działa podczas wycieczki szkolnej lub podczas zabawy na podwórku zależy od wspomnianego zakresu ochrony. W każdym przypadku należy sprawdzić czy zakres posiadanej umowy ubezpieczenia obejmuje wskazane sytuacje, na których nam zależy. W Generali w ramach produktu Generali z myślą o następstwach nieszczęśliwych wypadków – Pakiet dziecko w przypadku osób do 18-go roku życia odpowiadamy za zdarzenia powstałe w wyniku wyczynowego uprawiania sportu. Polisa działa zarówno w szkole, jak i podczas zajęć pozalekcyjnych, na podwórku, czy podczas wycieczki.

Jak na przestrzeni lat zmienia się liczba zainteresowanych rodziców wykupujących indywidualne szkolne NNW?

Z roku na rok obserwujemy systematyczny wzrost liczby umów indywidualnych tj. kupowanych bezpośrednio przez rodziców dla dzieci, bez pośrednictwa placówki oświatowej. Coraz częściej również rodzice zwracają uwagę na zakres ochrony, pytają o sporty uprawiane przez dzieci. Częstym pytaniem są – coraz popularniejsze w Polsce – sporty walki.

Fot. Generali