Polska Izba Ubezpieczeń przypomina, że tylko odpowiednie ubezpieczenie może chronić firmę przed kosztami związanymi z utratą lub przywróceniem danych w wyniku cyberataku.
 

Ubezpieczenie od cyberryzyk

 
Taka polisa pokrywa koszty związane z m.in. z przywróceniem danych oraz ponownym zakupem niezbędnego oprogramowania, które pozwoli firmie na powrót do normalnego funkcjonowania. Przedsiębiorstwo, które padło ofiarą cyberataku, może liczyć na pokrycie kosztów związanych z zarządzaniem kryzysowym. Chodzi tu np. o pomoc specjalistów IT od cyberataków, wynagrodzenie dla prawników, konsultacje z ekspertami public relations. Oprócz tego można liczyć na specjalne śledztwo internetowe oraz poinformowanie osób, których dane mogły być zagrożone.
 
Utracone dane mogą wyrządzić szkodę firmie, przedsiębiorcom i osobom związanych z firmą. Ubezpieczenie zapewnia pokrycie kosztów ochrony prawnej, poniesionych ze względu na naruszenie własności intelektualnej w/w osób, w związku z treściami, które są przekazywane mediami cyfrowymi.
 
Sama utrata danych i wyciek informacji oznacza często duże kary finansowe, wypłatę odszkodowań i naruszenie reputacji firmy. Ubezpieczenie od cyberataku zawiera także ochronę OC, co jest zabezpieczeniem budżetu firmy w związku z naruszeniem standardów dotyczących przechowywania danych.
 
Rafał Mańkowski, ekspert-analityk z Polskiej Izby Ubezpieczeń mówi, że:
 
„Polisa od cyberryzyk jest przygotowywana pod indywidualne potrzeby klienta. Oferta jest uzależniona od poziomu ryzyka, branży czy ilości danych, które znajdują się w zasobach firmy. Dobrą praktyką jest wykonanie audytu infrastruktury teleinformatycznej oraz zbiorów danych i procedur bezpieczeństwa, tak by określić rzeczywiste potrzeby oraz właściwie oszacować ryzyko ewentualnych strat”.
 
Źródło: PIU, www.gu.com.pl