sad apelacyjny

Sąd Najwyższy nie rozstrzygnął rozbieżności w orzecznictwie dotyczącym uprawnień opiekunów osób, które na skutek np. wypadku komunikacyjnego, są w stanie wegetatywnym. Z apelem w tej sprawie oraz oficjalnym wnioskiem o uchwałę zwracał się Rzecznik Finansowy. Co więcej propozycja ustawowego uregulowania tej kwestii przygotowana przez Prezydenta RP znajduje się obecnie w Sejmie.

Brak uchwały rozstrzygającej rozbieżności w orzecznictwie

Jak możemy przeczytać na stronie Rzecznika Finansowego, skład połączonych Izb Sądu Najwyższego Cywilnej oraz Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych nie podjął uchwały rozstrzygającej rozbieżności w orzecznictwie. Te dotyczą uprawnień bliskich osób poważnie poszkodowanych w wypadkach komunikacyjnych lub na skutek błędu medycznego. O taką uchwałę zawnioskowała I prezes Sądu Najwyższego, między innymi w odpowiedzi na apel Rzecznika Finansowego.

Rozstrzygnięcie rozbieżności przez połączone Izby Sądu Najwyższego jest konieczne ze względu na trudną sytuację bliskich osób, które na skutek wypadku komunikacyjnego lub błędu medycznego znajdują się w stanie wegetatywnym. To taki, w którym poszkodowany żyje, ale nie ma z nim żadnego kontaktu lub kontakt ten jest mocno ograniczony, a leczenie nie rokuje znaczącej poprawy. Na bliskich takich osób spoczywa ciężar opieki, bo poszkodowani są całkowicie niezdolni do samodzielnej egzystencji. Uważam, że w tej sytuacji mamy do czynienia z naruszeniem dobra osobistego w postaci więzi rodzinnej, które zasługuje na zadośćuczynienie. W związku z tym liczę na szybkie przyjęcie ustawy skierowanej do Sejmu przez Pana Prezydenta Andrzeja Dudę. Projekt ustawy przewiduje m.in. przyznanie bliskim poszkodowanych prawa do zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w postaci zerwanej więzi rodzinnej, w następstwie ciężkiego i trwałego uszkodzenia ciała – mówi dr hab. Mariusz Jerzy Golecki, prof. UŁ, Rzecznik Finansowy.

Przyznanie prawa do zadośćuczynienia za doznaną krzywdę

Z opublikowanych informacji wynika, że prezydencki projekt zmian przewiduje przyznanie takim osobom prawa do zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Polega ona na zerwaniu więzi rodzinnej w następstwie ciężkiego i trwałego uszkodzenia ciała. Odpowiednie propozycje zmian w Kodeksie Cywilnym trafiły do Sejmu 22 kwietnia. W trakcie obrad 20 maja została podjęta decyzja o skierowaniu go do Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach.

Rozbieżne stanowiska sądów

Mogłoby się wydawać, że spory na tym tle należą już do przeszłości, bowiem wszelkie wątpliwości powinno rozwiać stanowisko Izby Cywilnej SN z 27 marca 2018 r. Podjęła ona wówczas uchwały z wniosku Rzecznika Finansowego o rozstrzygnięcie rozbieżności (III CZP 36/17) oraz w dwóch innych sprawach dotyczących tego samego problemu (III CZP 69/17 i III CZP 60/17). Wniosek ze wszystkich trzech uchwał kształtował się w jasny sposób: sąd może przyznać zadośćuczynienie za krzywdę osobom najbliższym poszkodowanego, który na skutek czynu niedozwolonego doznał ciężkiego i trwałego uszczerbku na zdrowiu. I właśnie na tej podstawie zadośćuczynienie mogłoby być wypłacane np. z polisy OC, jeśli poszkodowany ucierpiał w wypadku samochodowym.

Takie same zasady miałyby też zastosowane w odniesieniu do bliskich osób poszkodowanych w wyniku błędów medycznych, np. tych popełnionych przy porodzie. Co więcej na skutek tej uchwały ubezpieczyciele zaczęli zmieniać swoje podejście do tego typu spraw na korzyść rodzin poszkodowanych.

Jednak 22 października 2019 r. Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN zajęła zupełnie przeciwstawne do powyższego stanowisko (sygn. akt I NSNZP 2/19). W tej sytuacji spory na nowo powróciły. Na przykład w ostatnim czasie jedna z tego typu spraw trafiła do Sądu Najwyższego w ramach skargi kasacyjnej. Ubezpieczyciel walczy o potwierdzenie braku takiego uprawnienia. Rzecznik Finansowy jest przeciwnego zdania, czemu dał wyraz przedstawiając tzw. istotny pogląd w sprawie.

Miejmy nadzieję, że najbliższe miesiące przyniosą dobre informacje dla rodzin osób poważnie poszkodowanych.

Źródło: Rzecznik Finansowy