szkoda z nieubezpieczonym kierowcą

Na skutek wypadku, kolizji czy innego zdarzenie drogowego dochodzi najczęściej do uszkodzenia samochodu – częściowego lub całkowitego. Co w praktyce oznacza szkoda całkowita pojazdu i jakie działania możemy podjąć po jej stwierdzeniu? Przeczytaj poniżej.

Co oznacza szkoda całkowita?

Niestety ani w Kodeksie cywilnym, ani w Prawie o ruchu drogowym nie znajdziemy definicji szkody całkowitej. Jednak, by wytłumaczyć, co oznacza to stwierdzenie możemy posiłkować się orzeczeniem Sądu Najwyższego, który w wyroku z dnia 20.02.2002 r. orzekł, że jeżeli koszt naprawy samochodu z ubezpieczenia OC jest wyższy od jego wartości przed uszkodzeniem, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do kwoty odpowiadającej różnicy wartości samochodu sprzed i po wypadku.

W praktyce szkoda całkowita jest stwierdzana przez ubezpieczyciela, jeśli:

  • naprawa samochodu jest nieopłacalna,
  • koszt naprawy pojazdu przewyższa  jego wartość rynkową z dnia zdarzenia (w przypadku OC) lub koszt naprawy przewyższa 70% wartości pojazdu w dniu szkody (w przypadku AC).

Jak ustala się szkodę całkowitą z OC sprawcy?

Standardowo, jeśli jesteśmy poszkodowani w kolizji lub wypadku drogowym, powinniśmy zgłosić się do zakładu ubezpieczeń sprawcy w celu likwidacji szkody. Wyjątkiem są tu sytuacje, w których zarówno nasza firma ubezpieczeniowa, jak i ubezpieczyciel sprawcy przystąpili do BLS – Bezpośredniej Likwidacji Szkody. Wówczas możemy zgłosić szkodę w swoim towarzystwie ubezpieczeń. Co więcej, jeśli dodatkowo mamy wykupiony pakiet Assistance, możemy także liczyć na szybką pomoc na drodze.

W procesie ustalania szkody całkowitej ważną rolę odgrywa rzeczoznawca, bowiem w trakcie oględzin sprawdza:

  • uszkodzenia auta, a później ocenia, ile może wynieść koszt naprawy,
  • rodzaj, markę, rocznik pojazdu i jego wyposażenie, aby później ocenić wartość auta w  momencie zdarzenia.

Tu warto przypomnieć, że przy wycenie pojazdu rzeczoznawcy korzystają najczęściej z systemów eksperckich takich jak  Eurotax i InfoEkspert. Pamiętajmy jednak, że jeśli nie zgodzimy się z przedstawioną nam wyceną rzeczoznawcy, możemy odwołać się od jego decyzji.

Szkoda całkowita – ile wyniesie odszkodowanie?

Zazwyczaj większość ubezpieczycieli odszkodowanie za szkodę całkowitą wylicza na podstawie równania: wartość pojazdu nieuszkodzonego na dzień zdarzenia – wartość wraku = suma odszkodowania.

Ale pamiętajmy o tym, że w przypadku ubezpieczenia AC możemy mieć wykupioną dodatkową opcję, jaką jest stała suma ubezpieczenia. Dzięki temu rozwiązaniu przy wyliczaniu odszkodowania ubezpieczyciel będzie brał pod uwagę wartość pojazdu z dnia podpisania umowy, a tym samym pominie utratę wartości samochodu w trakcie trwania umowy ubezpieczenia AC.

Okazuje się jednak, że najczęściej prawdziwym wyzwaniem dla osoby ubezpieczonej staje się zbycie wraku. W związku z tym niektórzy ubezpieczyciele, np. ERGO Hestia wprowadzili udogodnienie. Jeśli mamy wykupione ubezpieczenie autocasco lub likwidujemy szkodę z polisy OC zawartej w tej firmie, ubezpieczyciel może za naszą zgodą wystawić zniszczony pojazd na platformie Carrot. My natomiast otrzymamy pełną kwotę odpowiadającą wartości pojazdu w stanie nieuszkodzonym.

Pamiętajmy, że skorzystanie z tej oferty nie jest obowiązkowe. Jeśli chcemy, możemy otrzymać odszkodowanie pomniejszone o cenę zniszczonego auta oraz zachować wrak.

Co zrobić z autem po szkodzie całkowitej?

Jeśli zdecydujemy się zostawić wrak, mamy kilka opcji do wyboru. Możemy między innymi:

  • naprawić samochód na własną rękę – pamiętajmy jednak, że przy naprawie trzeba będzie wymienić większość części, co będzie się wiązało z  bardzo wysokimi kosztami. Jeśli zdecydujemy się na naprawę auta w ramach OC, ubezpieczyciel zwróci koszt naprawy, tylko jeśli zmieści się ona w cenie wartości pojazdu oraz zostanie przeprowadzona zgodnie z technologią producenta, zapewniającą przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody. A w przypadku AC zwrot kosztów nastąpi zgodnie z zapisami zawartymi w OWU;
  • sprzedać wrak samochodu – np. w popularnych serwisach ogłoszeniowych. Podobnych ofert jest jednak tak dużo, że wrak może być w naszym posiadaniu przez dość długi czas.

Warto też mieć na uwadze to, że mimo tego, że nasz samochód stał się wrakiem musimy dopełnić kilku formalności. Dotyczy to także ubezpieczenia OC. Jeśli nie chcemy opłacać składek za zniszczony samochód powinniśmy:

  • sprzedać wrak lub oddać samochód do kasacji,
  • poinformować Wydział Komunikacji  o sprzedaży pojazdu lub go wyrejestrować (w przypadku kasacji).
  • poinformować ubezpieczyciela o sprzedaży wraku lub przesłać zaświadczenie o kasacji.

Nie zapominajmy, że nawet samochód, który stoi nieużywany (a nie jest wyrejestrowany) musi posiadać ważne ubezpieczenie OC.

Szkoda całkowita a ubezpieczenie

Dla większości osób szkoda całkowita kojarzy się z dosyć skomplikowanym postępowaniem, choćby z uwagi na konieczność załatwienia niektórych formalności. Jeśli jednak wybierzemy rzetelny zakład ubezpieczeń i wykupimy polisę, która będzie uwzględniała prostą likwidację szkody całkowitej spokojnie przejdziemy cały proces. Nie tylko szybciej otrzymamy wypłatę środków, ale też uzyskamy pomoc bezpośrednio po powstaniu szkody.

Źródło: Ergo Hestia