Logo_UOKiK

W dniu 16 listopada wiceprezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Dorota Karczewska mówiła w Sejmie, że nie należy się spodziewać, iż wskutek podwyżek cen polis OC w komunikacji wzrośnie liczba pojazdów bez ubezpieczenia. Jak zapewnia wiceprezes – system egzekucji składek jest szczelny.
 
Wiceprezes UOKiK próbowała rozwiać obawy posłów o ewentualny wzrost odsetek posiadaczy pojazdów, którzy nie mają OC. Według niej przyczyną niepłacenia wszelkiego rodzaju składek, czy innych danin publicznych, np. abonamentu RTV, jest nieszczelność systemów egzekwujących te składki; „Ten system jest szczelny i prawdopodobnie do takich nadużyć nie powinno dochodzić”
 
Dorota Karczewska podkreśliła również, że urząd ma, we współpracy z Komisją Nadzoru Finansowego, obowiązek monitorowania sytuacji na rynku. Jak podkreśla: „Pierwszą rzecz, którą możemy zrobić, to szybko analizować skargi konsumenckie, które wpływają, żeby zobaczyć, czy nie dochodzi na rynku do nadużyć, do patologii. Drugą rzecz, którą rozważamy, to prowadzenie badania rynku. Wskazała, że tego typu sytuacje czasami mogą być polem do nadużyć”.
 
Karczewska przekazała dane, z których wynika, że na koniec ubiegłego roku miała miejsce „najwyższa strata techniczna w historii polskiego rynku ubezpieczeniowego w wysokości prawie jednego miliarda złotych”. Wiceprezes UOKiK zaznaczyła, że łączna strata w OC za lata 2011-16 wyniosła prawie 4 mld zł. „Dzisiaj, aby składka ubezpieczeniowa odpowiadała minimalnym wymaganiom (…), potrzebne jest urealnienie tej składki. Oczywiście (…) pewne zjawiska mogą przebiegać bardziej w drodze ewolucji, niż rewolucji natomiast trzeba pamiętać, że problem rentowności składek komunikacyjnych nie jest tylko problemem polskim”.
 
Karczewska powołała się na wyliczenia KNF, z których wynika, że na skutek podwyżki średnio ceny AC i OC wzrosły dotychczas o 20-30%. Podkreśliła, że jeśli cena polis nie wzrośnie, to nastąpi petryfikacja stanu nierentowności ubezpieczeń komunikacyjnych, co w dalszej kolejności może stanowić zagrożenie dla stabilności systemu ubezpieczeń i wypłaty odszkodowań. Jej zdaniem nie sposób ponadto nie dostrzec korelacji wielkości składki z jakością wypłacanych świadczeń.
 
 
Źródło: www.biznes.onet.pl